Silvio Rodić obronił groźny strzał Putiwcewa, po chwili strzał jednego z niecieczan był niecelny.

Sergiusz Prusak na sygnale karetką został odwieziony do szpitala na badania.

Pavol Stano uderzył głową, ale strzał był niecelny. Piłka o metr minęła słupek.

Z dystansu potężnie uderzył Mateusz Kupczak, Silvio Rodić popisał się kapitalną interwencją.

Doliczone zostało 8 minut.

Coraz groźniej w polu karnym łęcznian. Górnik broni się jednak szczęśliwie.

W ataku Termalica, Górnik broni się całym zespołem skutecznie zamykając dostęp do własnej bramki.

Silvio Rodić obronił groźny strzał Babiarza, po chwili poprawił z dystansu Artem Putiwcew i trafił w słupek!

Tomasz Nowak do Pitrego, Sebastian Nowak wyszedł na piętnasty metr i złapał piłkę.

Sergiusz Prusak nie będzie mógł kontynuować gry. Bramkarz na noszach opuści boisko.

Sergiusz Prusak przy interwencji odbił się od rywala i uderzył głową w murawę. Bramkarz prawdopodobnie na moment stracił przytomość.

Termalica nie potrafi poważniej zagrozić Górnikowi. Łęcznianie pewnie prezentują się w defensywie.

Mocny strzał z trudnej pozycji oddał Grzegorz Bonin, uderzenie było niecelne.

Sprzed pola karnego uderzył Vladislavs Gutkovskis, piłka leciała w światło bramki, ale po drodze odbiła się od obrońcy i wyszła na róg.

Tomislav Bozić uderzył w słupek za bramką. Stoper doszedł do siebie.

Termalica w natarciu, ale akcje gospodarzy są przewidywalne.

Błyskawiczne dogranie do Śpiączki, który znalazł się sam na sam z Nowakiem. Bramkarz Termaliki zdążył wyjść do piłki i przerwał akcję.

Termalice udało się przedostać pod bramkę Górnika. Piłkę otrzymał Wojciech Kędziora, jego strzał z woleja był niecelny.

Gramy po przerwie!

Doliczone zostały 2 minuty.

Górnik nie dopuszcza gospodarzy w swoje pole karne. Termalica jest w końcówce pierwszej części bezradna.

Problemy ma Vladislavs Gutkovskis. Zawodnik Termaliki narzeka na uraz kostki.

Zdobyta bramka dała gościom sporo pewności. Górnik często kontruje Termalikę i jest bliższy podwyższenia wyniku niż niecieczanie doprowadzenia do wyrównania.

Strata gola obudziła Termalikę. Gospodarze starają się grać szybciej.

Z dystansu płasko uderzył Dalibor Pleva. Strzał był słaby i niecelny.

Dariusz Jarecki doznał poważnego urazu ręki i nie wróci już na boisko.

Dobrze w defensywie zachował się Leandro, który przerwał groźną akcję Termaliki.

Ależ szansę miał Górnik na objęcie prowadzenia. Z piłką sam naprzeciwko Nowaka wyszedł Bartosz Śpiączka, ale strzał przeszedł tuż obok słupka!

Gra częściej toczy się na połowie gości. Wciąż bez klarownych okazji bramkowych.

Spokojne tempo meczu, zespoły wciąż sporo uwagi poświęcają defensywie. Na boisku jest niewiele miejsca.

Dalibor Pleva wbiegł z piłką w pole karne, ale jego dogranie przejęli obrońcy.

Gra toczy się w środku pola. Atakować stara się Termalica, ale do ofensywy nie rzuca wszystkich sił.

Akcja po drugiej stronie boiska, piłkę otrzymał Jakub Biskup, uderzył i piłka po nodze obrońcy wyszła ponad bramką na róg.

Ruszył Górnik, Grzegorz Bonin dośrodkował, Tomasz Nowak uderzył "nożycami", bramkarz obronił. Okazało się jednak, że zawodnik gości był na spalonym.

Spotkanie poprowadzi Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Jeden z meczów ostatniej szansy dla Górnika Łęczna, który zamyka tabelę. Po sobotniej wygranej Górnika Zabrze łęcznianie spadli na ostatnie miejsce w lidze. Do Termaliki Górnik traci 5 punktów.