Z woleja uderzył Piotr Grzelczak, Michał Miśkiewicz złapał piłkę.

Ależ na sędziego liniowego krzyczał Vassiljev. Nic jednak nie wskórał, Wisła nie pozwala Jagiellonii na zbyt wiele.

Doliczone zostały 3 minuty.

Szybkie wyjście Wisły, w polu karnym z piłką znalazł się Drzazga, ale jego dośrodkowanie na róg wybili obrońcy Jagiellonii.

Ładna akcja Jagiellonii, z boku pola karnego Łukasz Burliga dograł do Grzyba, a ten w dobrej sytuacji spudłował!

Patryk Małecki niepodziewanie uderzył z rzutu wolnego, Bartłomiej Drągowski wybił piłkę na róg.

Na naszych oczach tworzy się historia. Doceńmy to!

Konstantin Vassiljev wykonywał rzut wolny i... zdecydował się na strzał. Jednak próba wyszła fatalnie.

Strzelał Konstantin Vassiljev, Michał Miśkiewicz złapał piłkę.

Po wrzutce z rogu niecelnie głową uderzył Maciej Sadlok.

Bartosz dośrodkował z lewej strony, Paweł Brożek uderzył bardzo dobrze głową, Bartłomiej Drągowski przypomniał, że ma spore możliwości i efektownie obronił.

Gra toczy się w środku pola. Brzydszy fragment meczu. Żadna z drużyn nie potrafi dłużej utrzymać się przy piłce.

Powtórki pokazały, że Tomasz Wajda popełnił błąd. Wiśle należał się rzut karny!

Paweł Brożek przeleciał nad Drągowskim. Wydawało się, że będzie rzut karny i czerwona kartka dla bramkarza. Sędzia nakazał grać dalej. Czy miał rację?

Skaczącego szczura z rzutu wolnego posłał Konstantin Vassiljev, Miśkiewicz zachował czujność i pewnie złapał piłkę.

Bartosz dośrodkował, a Paweł Brożek zgrał piłkę przed bramką. Napastnik powinien uderzyć w tej sytuacji.

Łukasz Burliga powinien doprowadzić do remisu. Po wybiciu piłki po wrzutce z rogu byłemu graczowi Wisły futbolówka spadła pod nogami, natychmiastowi strzał z dziesięciu metrów był niecelny!

Vassiljev na lewo do Mackiewicza, a ten z ostrego kąta uderzył na bramkę. Miśkiewicz wybił piłkę na róg!

Ależ spojrzał na arbitra Patryk Małecki. Wiślak jednak powstrzymał wodze. Widać jednak, że decyzja rezerwowego sędziego po raz kolejny nie spodobały się "Małemu".

Po rzucie rożnym w polu karnym Wisły powstało niewielkie zamieszanie, ale gospodarzom udało się wyjść cało z opresji.

Małecki uciekł Burlidze, a ten go sfaulował. Obrońca Jagiellonii powinien otrzymać drugą żółtą kartkę, ale sędzia go oszczędził.

Doliczone zostały 4 minuty.

Małecki safulował w ataku Frankowskiemu i wydawało się, że zaraz dostanie się arbitrowi. Jednak dzięki pracy z trenerem mentalnym pomocnik Wisły już inaczej podchodzi do takich sytuacji.

Patryk Małecki dośrodkował z lewej strony, Paweł Brożek uderzył z trudnej pozycji i piłka przeleciała tuż ponad poprzeczką.

Wisła cofnęła się i pozwala Jagiellonii rozgrywać piłkę. Goście mają jednak niewiele miejsca i nie potrafią zagrozić gospodarzom.

Sędzia pożegnał się z Vassiljevem i za moment opuści boisko.

Pomocy medycznej potrzebuje... sędzia Jarosław Przybył, któremiu coś strzyknęło w mięśniu dwugłowym. Może być problem z dokończeniem przez arbitra meczu.

Kontra Jagiellonii, Konstantin Vassiljev do Frankowskiego, a ten w sytuacji sam na sam uderzył w wychodzącego z bramki Miśkiewicza. Powinien być remis.

Konstantin Vassiljev do Romanczuka, a ten wystraszył się szansy i źle uderzył głową.

Mackiewicz uciekł Bartoszowi po raz kolejny lewą stroną, ale zbyt późno dośrodkował i piłka została wybita na róg.

Wisła wciąż nie potrafi złapać odpowiedniego rytmu, to Jagiellonia jest groźniejsza.

Kontratak Wisły 4 na 2 zepsuł Paweł Brożek, który źle dogrywał piłkę.

Kontra Jagiellonii, Cernych wbiegł z piłką w pole karne, jednak wracający Maciej Sadlok wślizgiem dobrze interweniował.

Z dystansu mocno uderzył Krzysztof Mączyński, Bartłomiej Drągowski wypiąstkował piłkę, po chwili pomocnik Wisły uderzył z woleja, ale bramkarz złapał strzał.

Karol Mackiewicz uciekł Bartoszowi, płasko dośrodkował z boku pola karnego, ale Maciej Sadlok wybił piłkę.

Wiśle udało się opanować sytuację i przenieść ciężar gry na połowę gości. Przed momentem bardzo niecelnie uderzył Tomasz Cywka.

Ponownie z dystansu uderzył Vassiljev, piłka po plecach obrońcy Wisły wyszła róg. W ataku cały czas Jagiellonia, gospodarze nie potrafią rozegrać piłki.

Piotr Tomasik dośrodkował z rzutu wolnego, Miśkiewicz wypiąstkował piłkę, a po chwili sprzed pola karnego wysoko ponad bramką uderzył Konstantin Vassiljev.

Spotkanie poprowadzi Jarosław Przybył (Kluczbork).

W drugim piątkowym meczu 35. kolejki Ekstraklasy Wisła Kraków podejmie przy Reymonta 22 Jagiellonię Białystok. Goście są żadni rewanżu za lanie, jakie Biała Gwiazda sprawiła im dwóch poprzednich meczach tego sezonu.