II połowa przedłużona o trzy minuty.

I znów Sandomierski górą nad Chrapkem. Tym razem bramkarza Cracovii obronił "główkę" lechisty po centrze z rzutu rożnego.

Pewna interwencja Sandomierskiego po strzale Chrapka z rzutu wolnego.

Rzut karny dla Cracovii po faulu na Wdowiaku!

Lechia nie składa broni, ale Cracovia broni się bardzo umiejętnie.

Zakotłowało się na boisku po tym, jak Stolarski nadepnął Kapustkę, ale sędzia Marciniak szybko zapanował nad sytuacją.

12 359 osób ogląda spotkanie na żywo z trybun stadionu przy Kałuży 1.

Po centrze z rzutu rożnego Paixao uderzył z małej odległości, ale Sandomierski i tak zdołał interweniować!

Jendrisek zagrał w polu karnym do Vestenicky'ego, który z narożnika pola bramkowego uderzył obok bramki Lechii.

Sławomir Peszko stanął oko w oko z Sandomierskim, ale potknął się na piłce i ta padła łupem bramkarza Cracovii.

Milinković-Savić przeciął przed polem karnym podanie Kapustki do Jendriska, ale piłka trafiła z powrotem pod nogi reprezentanta Polski, który próbował od razu posłać ją do siatki Lechii, ale nie trafił w światło bramki gości.

Lechia zaczyna przejmować inicjatywę, ale gościom z Gdańska brakuje precyzji w kluczowych momentach akcji.

Teraz Jendrisek przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, by sprzed pola karnego Lechii uderzyć daleko od bramki Milinkovicia-Savicia.

Cracovia ruszyła z szybką kontrą, w końcowej fazie której Vestenicky znalazł się w sytuacji sam na sam z Milinkoviciem-Saviciem, ale Serb obronił uderzenie Słowaka.

Cios za cios, akcja za akcję - piłkarze Cracovii i Lechii naprawdę walczą o awans do pucharów!

Początek II połowy. Od środka Lechia.

Kibice Cracovii odpalili race i widoczność przy Kałuży 1 mocno się ograniczyła.

Krasić wyciągnął z bramki Sandomierskiego i spod końcowej linii wycofał piłkę do Paixao, który lobem chciał umieścić ją w siatce Pasów, ale posłał futbolówkę nad bramką.

"Nagrodą za naszą wiarę jest to, że dziś oglądamy to, w co wierzyliśmy" - oprawę pod takim hasłem przygotowali dziś kibice Cracovii. Olbrzymią sektorówkę zdobią podobizny (od lewej) Józefa Piłsudskiego, Jana Pawła II, Józefa Kałuży, Janusza Filipiaka i Pawła Misiora

I teraz Cetnarski uderzył soczyście z narożnika pola karnego, ale Milinković-Savić znów udanie interweniował.

Spotkanie w Krakowie jest rozgrywane w naprawdę wysokim tempie. To mecz godny drużyn z pucharowymi aspiracjami.

Teraz Vestenicky świetnym zwodem minął Wawrzyniaka, by po chwili wpaść w pole karne, ale jego uderzenie z narożnika pola bramkowego zablokował Kovacević.

Teraz Kapustka uderzył z 18 metrów jak z armaty, ale Milinković-Savić i tym razem stanął na wysokości zadania!

Vestenicky huknął z 20 metrów, ale Milinković-Savić zdołał sparować piłkę na rzut rożny,

Wójcicki upadł w polu karnym Lechii po starciu z Malocą, ale sędzia Marciniak nie wskazał na "wapno".

Krasić pomknął środkiem pola i zagrał w pole karne Cracovii do Peszki, po którego podaniu piłka przeleciała wzdłuż bramki Pasów.

Cracovia dała odpór Lechii i gra przeniosła się centrum pola. Ciasno, naprawdę ciasno na boisku.

Być może Bartosz Kapustka rozgrywa właśnie ostatni mecz w barwach Cracovii.

Bartosz Kapustka żegna się z Cracovią?

Budziński uderzył z 18 metrów, ale posłał piłkę obok bramki Lechii.

Okres przewagi Lechii. Pasy są w odwrocie i czekają na ruch gości.

Cracovia ruszyła z kontrą 3 na 2, ale w kluczowym momencie akcji Cetnarski dokonał złego wyboru i wyhamował atak Pasów.

Po centrze Mili z rzutu wolnego Paixao zagłówkował na bramkę Cracovii, ale Sandomierski pewnie złapał piłkę.

W pierwszych minutach zaatakowała Lechia, teraz inicjatywę przejęła Cracovia.

Ciekawy początek spotkania. Oba zespoły starają się atakować.

Grzegorz Kuświk starał się dograć piłkę do Peszki, lecz było to niecelne podanie.

A Piotr Nowak jest dumny z tego, co udało mu się osiągnąć wiosną z biało-zielonymi.

Piotr Nowak: Zbudowaliśmy niesamowitą grupę

Cracovii do awansu do Ligi Europy wystarczy remis, ale ambicje Pasów są zdecydowanie większe.

Jacek Zieliński: Gry na remis nie będzie

W sezonie zasadniczym Cracovia dwukrotnie pokonała Lechię: 1:0 w Gdańsku i 3:0 w Krakowie.

W kadrze Pasów na mecz z Lechią niespodziewanie znalazł się Damian Dąbrowski, który z powodu kontuzji barku miał pauzować do końca sezonu.

Spotkanie, którego stawką jest awans do Ligi Europy, poprowadzi Szymon Marciniak z Płocka.