II połowa została przedłużona o trzy minuty.

Pogoń zamknęła Wisłę na jej połowie. Szykuje się oblężenie bramki gospodarzy.

Miśkiewicz pewnie złapał piłkę po płaskim strzale Frączczaka z 17 metrów.

Zwoliński uderzył płasko z linii pola karnego, ale Miśkiewicz nie dał się zaskoczyć.

Po dośrodkowaniu z prawej flanki Zwoliński opanował piłkę i stanął oko w oko z Miśkiewiczem, ale golkiper Wisły obronił uderzenie rywala.

Nieudana próba Gyurcso z 30 metrów. Węgier trafił piłką w mur.

Teraz na strzał zdecydował się Gyurcso, ale i tym razem Miśkiewicz pewnie interweniował.

Gyurcso uruchomił prostopadłym podaniem Delewa, ale Bułgar w dobrej sytuacji uderzył wprost w Miśkiewicza.

Spotkanie prowadzone jest w wysokim tempie, ale obu drużynom brakuje czystej pikarskiej jakości.

Pierwszy kwadrans II połowy należał do Wisły, ale krakowianie mają problem ze stworzeniem sytuacji podbramkowych.

Brożek wpadł z lewego skrzydła w pole karne Pogoni i zagrał wzdłuż bramki. Piłkę trącił Słowik, przez co zatańczyła ona na linii bramkowei i dopiero Fojut wybił futbolówkę daleko poza "16".

Po zmianie stron Pogoń nastawiona jest głównie na kontrataki.

I odpowiedź Wisły! Bartosz spod końcowej linii dośrodkował ostro w pole karne do Ondraska, który głową uderzył tuż obok bramki Pogoni!

Bartosz nie trafił czysto w piłkę w swoim polu karnym i przejął ją Murawski, ale z linii 16 metrów kapitan Pogoni uderzył daleko od bramki Wisły.

Pierwsze minuty po przerwie należą do Wisły.

Początek II połowy. Od środka Wisła.

I połowa została przedłużona o minutę.

Jakub Słowik nie gra dziś pewnie nogami. Teraz pod naciskiem Ondraska wybił piłkę wprost do Brleka.

Wisła znów oddała inicjatywę Pogoni.

Po stracie Urygi Zwoliński zagrał wzdłuż pola karnego do Gyurcso, którego płaski strzał świetnie nogą obronił Miśkiewicz.

Spotkanie w Krakowie nabrało rumieńców!

Teraz to Wisła jest strona przeważającą. Pogoń musi się bronić na swojej połowie.

Po strzale Mójty z rzutu wolnego z ok. 20 metrów piłka odbiła się od jednego ze stojących w murze Portowców.

Petar Brlek zdecydował się na uderzenie z ok. 25 metrów, ale Słowik nie musiał interweniować.

Wisła przetrwała napór Pogoni i gra przeniosła się do centrum pola.

Naciskany przez Małeckiego Słowik wybił piłkę pod nogi Drzazgi, ale ten z 18 metrów uderzył nad bramką Pogoni.

Goście ze Szczecina przejęli inicjatywę. Wisła w defensywie.

Ale teraz Portowcom udało się zagrozić Wiśle! Na połowie gospodarzy Matras odebrał piłkę Ondaskowi, futbolówka trafiłą do Murawskiego, który uruchomił prostopadłym podaniem Zwolińskiego, ale ten przegrał pojedynek sam na sam z Miśkiewiczem.

Pogoń dochodzi do głosu, ale gospodarze szybko studzą zapędy gości. Mocno przemeblowana defensywa Wisły na razie funkcjonuje bez zarzutu.

Wisła idzie za ciosem. Gospodarze kontrolują mecz.

Bez zagrożenia w polu karnym Wisły po centrze Nunesa z rzutu wolnego.

Pierwszy gwizdek poprzedzi minuta ciszy ku pamięci ofiar ataku terrorystycznego w Nicei oraz Krystiana Gawła - zmarłego pracownika Wisły Kraków.

Piłkarze są już na murawie. Wisła zagra w czerwonych koszulkach oraz białych spodenkach i getrach. Pogoń wystąpi w białych koszulkach oraz granatowych spodenkach i getrach.

Wisła w piątek wieczorem sfinalizowała pozyskanie Łukasza Załuski, ale doświadczony golkiper znalazł się jeszcze poza kadrą meczową Białej Gwiazdy.

Łukasz Załuska zawodnikiem Wisły Kraków

Wisła w minionym sezonie była zmuszona do walki o utrzymanie, ale teraz cele przy Reymonta 22 są zupełnie inne.

Dariusz Wdowczyk: Celem Wisły jest walka o mistrzostwo Polski

To wyjątkowy mecz dla trenera Pogoni, Kazimierza Moskala. Jako piłkarz był on z związany z Wisłą w latach 1982-1990 oraz 1999-2003 i rozegrał dla niej łącznie 289 oficjalnych spotkań. Jako szkoleniowiec prowadził Białą Gwiazdę trzykrotnie w latach 2007 i 2011-2012 oraz od 10 marca do 30 listopada 2015 roku.

Kazimierz Moskal jedzie po punkty do Krakowa. "Wracam w wyjątkowe miejsce"

Drugie sobotnie spotkanie 1. kolejki Lotto Ekstraklasy poprowadzi Paweł Gil z Lublina.