Jasmin Burić na raty złapał piłkę po strzale Cernycha z 10 metrów.

Doliczone 3 minuty.

Teraz mogło być 0:3! Po wymianie kilku szybkich podań Przemysław Frankowski trafił w poprzeczkę!

Jagiellonia spokojnie wymienia podania na połowie przeciwnika. Lech jest dzisiaj za słaby, by odebrać jej zwycięstwo.

Nicki Bille Nielsen próbował oddać strzał z półobrotu, ale został zablokowany.

Jeszcze podrywa się Lech! Tamas Kadar zagrał na 13. metr do Majewskiego, ale ten nie najlepiej opanował piłkę i jego uderzenie obronił Marian Kelemen.

Z dystansu uderzył Radosław Majewski, ale trafił... w stojącego na spalonym Nickiego Bille Nielsena.

Po centrze z rzutu wolnego daleko obok słupka główkował Łukasz Trałka.

Rzut karny dla Jagiellonii za zagranie ręką Lasse Nielsena!

Teraz mogło być 1:1! Dwukrotnie z ostrego kąta uderzał Tomasz Kędziora, ale za każdym razem skutecznie interweniował Marian Kelemen.

Odważna próba Mackiewicza, który oddał płaski strzał z bardzo dużej odległości. Jasmin Burić złapał piłkę.

Lech bije głową w mur, a trybuny coraz głośniej domagają się gola.

Na trybunach Inea Stadionu pojawiło się 10 396 widzów.

Radosław Majewski wyraźnie chybił płaskim strzałem z dystansu.

W polu karnym Jagi szarżował Robert Gumny, który dośrodkował na 5. metr, ale minimalnie za wysoko i zabrakło wykończenia. Chwilę później z trudnej pozycji chybił Marcin Robak.

Przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty

Radosław Majewski centrował z prawego skrzydła do Robaka, ale ten minimalnie spóźnił się do piłki.

Z dystansu wyraźnie obok słupka uderzył Łukasz Trałka.

Dośrodkowanie Kędziory przerodziło się w strzał, po którym piłka leciała za kołnierz Kelemena. Ten jednak zachował czujność i wybił ją na rzut rożny.

Początek drugiej połowy.

Dobrze zapowiadał się kontratak Lecha, ale wszystko skończyło się niedokładnym podaniem do Kędziory, które zastopował Marek Wasiluk.

Doliczone 3 minuty.

Runje znów leży na boisku, za chwilę wymuszona zmiana w Jagiellonii.

Miękkie dośrodkowanie Majewskiego z rzutu wolnego, lekki strzał głową oddał Maciej Wilusz i piłkę spokojnie złapał Marian Kelemen.

Płasko sprzed pola karnego strzelił Konstantin Vassiljev. Metr obok słupka.

Runje utykał przez dłuższą chwilę, jednak wrócił do gry.

Przerwa w grze, z pomocy lekarskiej musiał skorzystać Ivan Runje.

Przemysław Frankowski zwiódł przed polem karnym Gumnego, ale uderzył wprost do "koszyczka" Buricia.

Słabe widowisko w Poznaniu. Optyczną przewagę ma Lech, ale nic z tego nie wynika.

Mogło być groźnie, ale białostoczanie zablokowali strzał Gajosa z kilku metrów.

Lasse Nielsen przez chwilę poza boiskiem, to efekt niefortunnego wejścia Kędziory, który otarł korkami skroń Duńczyka.

Niezłą szansę miała teraz Jagiellonia. W krótki róg z narożnika pola karnego przymierzył Przemysław Frankowski i Jasmin Burić musiał zachować czujność.

Odpowiedź Lecha: Tomasz Kędziora miał trudną pozycję, mimo to główkował dość groźnie i piłka minęła bramkę Jagi w niewielkiej odległości.

Po wrzucie z autu niegroźnie główkował Konstantin Vassiljev. Jasmin Burić na posterunku.

Robert Gumny dobiegł do bezpańskiej piłki przed polem karnym, ale jego techniczne uderzenie było wyraźnie niecelne.

Koszmarny płaski strzał z dystansu Trałki. Piłka minęła słupek o kilka metrów.

Z ostrego kąta mocno, ale w trybuny strzelił Marcin Robak.

Łukasz Burliga oddalił zagrożenie po dośrodkowaniu Makuszewskiego z prawej strony boiska.

Lech próbuje atakować, ale na razie robi to tak chaotycznie, że o klarownych sytuacjach nie ma mowy.

Marcin Robak przedarł się lewym skrzydłem, ale zbyt długo czekał z dośrodkowaniem i bardzo łatwo zablokował go Ivan Runje.

Maciej Górski ruszył do piłki zgranej przez jednego z kolegów, lecz w polu karnym uprzedził go Jasmin Burić.

Wyrównany początek, trwa walka w środku pola.

Za kilka minut początek meczu. Na trybunach Inea Stadionu na razie bardzo dużo wolnych miejsc.

Tuż przed spotkaniem z Jagiellonią Lech sfinalizował sprzedaż Karola Linettego.

Oficjalnie: Karol Linetty piłkarzem Sampdorii Genua

Nie rywal, a transfery to teraz w Poznaniu temat numer jeden.

Narzekania na kadrę Lecha bezzasadne? "W wielu sytuacjach klub reagował właściwie"

Trener Lecha wzbudził konsternację. "Powrót Robaka jest jak transfer"

Przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty