Doliczone 3 minuty.

Wisła mogła jednak zadać zabójczy cios! Po akcji oskrzydlającej potężnie z 12 metrów uderzył Boban Jović, ale piłka nie poleciała w światło bramki!

Zanosi się na sprawiedliwy bezbramkowy remis. Prawdę mówiąc żadna z drużyn nie zasłużyła na nic więcej niż punkt.

Zdenek Ondrasek leży na boisku i przerwa w grze, bo interweniują lekarze.

Poderwały się teraz trybuny, ale Jacek Kiełb nieznacznie spudłował strzałem z dystansu!

Słaby płaski strzał z dystansu Zachary i bez problemu interweniował Maciej Gostomski.

Vladislavs Gabovs fatalnie skiksował w polu karnym po dośrodkowaniu Mączyńskiego, ale na jego szczęście w pobliżu nie było żadnego z wiślaków i piłkę przejął Gostomski.

Vladislavs Gabovs zablokował mocny strzał Małeckiego z ostrego kąta.

Bardzo groźnie w polu karnym gospodarzy! Mateusz Zachara odwrócił się z piłką, uderzył płasko z ostrego kąta i Maciej Gostomski obronił końcami palców.

Oba zespoły próbują coś wskórać w ofensywie, ale momentami rażą niedokładnością.

Nieźle z rzutu wolnego dośrodkował Miguel Palanca, ale piłka minęła wszystkich w polu karnym i opuściła boisko.

Miguel Palanca umieścił piłkę w siatce, ale wcześniej Mateusz Możdżeń sfaulował Głowackiego i sędzia przerwał grę.

Odpowiedź Wisły: soczyście, ale w środek bramki huknął Patryk Małecki i Maciej Gostomski odbił piłkę.

Po dośrodkowaniu Palanki z rzutu wolnego piłka została zgrana do Sekulskiego, ale napastnika Korony uprzedzili kilka metrów przed bramką obrońcy.

Na trybunach stadionu w Kielcach pojawiło się 6754 widzów.

Mocno z woleja uderzył Zdenek Ondrasek - rykoszet i piłka poleciała obok słupka.

Pierwsze minuty drugiej części raczej pod dyktando Wisły. Korona jeszcze nie zagroziła bramce Miśkiewicza.

Przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty

Ależ parada Gostomskiego! Bramkarz Korony kapitalnie zatrzymał strzał głową Głowackiego. To mogło być 0:1.

Kielczanie zablokowali mocny strzał Ondraska z 16 metrów.

Początek drugiej połowy.

Znowu przerwa, Siergiej Pilipczuk będzie kontynuował zawody z opatrunkiem na głowie.

Doliczone 3 minuty.

Ciekawie zapowiadała się akcja Korony, jednak Siergiej Pilipczuk zepsuł ją fatalnym podaniem na lewe skrzydło.

Maciej Sadlok centrował w pole karne do Zachary, zagrożenie oddalił jednak Elhadji Pape Diaw, poza tym napastnik Wisły i tak był na ewidentnym spalonym, co nie umknęło uwadze sędziów.

Kolejny rzut rożny, tym razem zakończony potężnym, ale niecelnym strzałem Małeckiego z ostrego kąta.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bardzo groźnie główkował Arkadiusz Głowacki i Maciej Gostomski zmuszony do sporego wysiłku.

Bartosz jednak nie będzie mógł kontynuować gry, za chwilę pierwsza zmiana w Wiśle.

Przerwa w grze, z pomocy lekarskiej musiał skorzystać Jakub Bartosz.

Rafał Boguski szarżował środkiem pola, jednak tuż przed szesnastką Korony stracił piłkę na rzecz Diawa.

Zarysowała się wyraźna przewaga Korony, Wisła zepchnięta do defensywy.

Z rzutu wolnego z 32 metrów wysoko nad bramką uderzył Jacek Kiełb.

Na boisku doszło do sporego zamieszania, bo gospodarze nie mogli się pogodzić z decyzją sędziego.

Z dystansu soczyście uderzył Siergiej Pilipczuk, piłka odbiła się po drodze od Guzmicsa, mimo to Michał Miśkiewicz interweniował bardzo pewnie.

Michał Miśkiewicz z dużymi kłopotami obronił strzał Kiełba w sytuacji sam na sam, zawodnik Korony i tak był jednak na minimalnym spalonym.

Jacek Kiełb dynamicznie wpadł w pole karne, dośrodkował płasko spod końcowej linii, jednak krakowianie się wyratowali.

Zacięty i wyrównany mecz w Kielcach, oba zespoły nie unikają twardej walki.

Patryk Małecki zablokował mocną centrę Gabovsa z prawego skrzydła.

Wisła jest w natarciu nieco częściej, kielczanie nie popełniają jednak błędów w tyłach i czyhają na kontry.

Teraz Wisła próbuje zaatakować, ale tempo jest na razie spacerowe.

Arkadiusz Głowacki przeciął dośrodkowanie spod końcowej linii. Korona egzekwowała rzut rożny, jednak nie stworzyła po nim zagrożenia.

Oba zespoły już na boisku, za chwilę początek ostatniego meczu 6. kolejki Lotto Ekstraklasy.

Przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty