Fizyczna walka Nunesa ze Szczepaniakiem. Z asekuracją pospieszył jednak Mario Maloca.

Centra w pole karne "na aferę". Polczak złapany jednak został w pułapkę ofsajdową.

Arbiter doliczył 3 minuty.

Chrapek dobrze odgrywał do Flavio Paixao, ale Portugalczyka zdecydowanym wejściem powstrzymał Piotr Malarczyk. Konieczna będzie pomoc medyczna.

Gospodarze domagali się jedenastki, za rzekome zagranie ręką Janickiego. Nie było jednak przekroczenia przepisów.

Techniczny strzał z linii pola karnego oddał Flavio Paixao. Piłka zmierzała w długi róg, ale odbiła się od jednego z obrońców i opuściła boisko.

Podpalił się Marcin Budziński. Strzał z nieprzygotowanej pozycji. Do tego lekki i niecelny.

Minuty upływają, a gospodarze nadal "za plecami" Lechii. Zaczynają się nerwy, mnożą niedokładne zagrania.

Jeszcze informacja dotycząca frekwencji...

Od razu zaznaczył swoją obecność Krzysztof Piątek. Napastnik przechwycił piłkę tuż przed polem karnym rywali, ale uderzył zbyt lekko i Vanja Milinković-Savić pewnie zatrzymał futbolówkę.

Problem zdrowotny zgłosił Rafał Wolski.

Flavio Paixao idealnie wyłożył piłkę Haraslinowi. Rezerwowy "na raty" uderzał z 15 metrów. Pierwszy strzał został zablokowany, a przy drugim, piłka przeleciała nad poprzeczką.

Gospodarze cały czas ambitnie walczą o wyrównanie. Dośrodkowanie Wójcickiego z prawej flanki i niecelny strzał głową Szczepaniaka.

Wyborne podanie Krasicia do wybiegającego na wolne pole Wolskiego. Ten miał problemy z opanowaniem piłki, ale zdołał jeszcze odegrać do Marco Paixao. Napastnik nie miał miejsca do strzału, ale piłka po wybiciu jednego z obrońców trafiła na 20. metr. Uderzał Simeon Sławczew i piłkę złapał Grzegorz Sandomierski.

Chwila ciszy przy Kałuży. Wszyscy na stadionie wstrzymali oddech po strzale Wójcickiego z 19 metrów. Nie drgnął nawet gdański golkiper, któremu w tej sytuacji dopisało szczęście, bowiem piłka przeleciała tuż obok lewego słupka.

Problemy zdrowotne Malocy i Marco Paixao. Obaj jednak dość szybko wstali na nogi. Pomoc medyków zbyteczna.

Zarysowała się przewaga Pasów. Cracovia "na poważnie" szuka wyrównania.

Zagotowało się przed bramką gości. Po miękkiej wrzutce Brzyskiego, główkował Covilo, ale trafił w klatkę piersiową Nunesa.

Dwójkowa wymiana podań Budzińskiego z Wójcickim. We wszystko wmieszał się jednak Wawrzyniak, oddalając zagrożenie.

Zaczynamy II połowę. Oby była tak samo emocjonująca jak ta pierwsza.

Centra Brzyskiego i ponownie świetnie na przedpolu zachował się bramkarz Lechii.

Pan Przybył doliczył 3 minuty.

Mocne wstrzelenie piłki w pole karne przez Jendriska, ale dobre piąstkowanie zaliczył Vanja Milinković-Savić.

Kolejna próba sprzed szesnastki. Po strzale Budzińskiego, piłka odbiła się tuż przed bramkarzem, ale ten zdołał odbić ją na rzut rożny.

Trwają zachwyty nad grą przy Kałuży.

Dobry mecz w Krakowie! Akcje pod obiema bramkami, dużo ładnych podań i okazji na zmianę wyniku. Tym razem groźny, soczysty strzał z 25 metrów oddał Damian Dąbrowski, ale nieznacznie się pomylił.

I kolejny atak Lechii. Simeon Sławczew przechwycił piłkę w polu karnym i wzorowo wyłożył ją Marco Paixao. Strzelec pierwszego gola, z kilku metrów, fatalnie spudłował. To powinno być 0:2!

Dobrze prezentuje się Wolski. Pomocnik świetnie przedarł się środkiem i idealnie obsłużył Flavio Paixao. Ten chciał szybko zagrać przed bramkę do brata, ale zabrakło precyzji.

Dośrodkowanie z prawego skrzydła w pole karne Lechii. Piłka mijała kolejnych graczy, by ostatecznie spaść pod nogi Budzińskiego. Pomocnik "kropnął" z woleja, ale dokładnie tam gdzie stał Vanja Milinković-Savić.

Ostre wejście Haraslina w nogi Deleu. Obaj piłkarze leżą na murawie, zatem chwila oddechu dla pozostałych. Służby medyczne na murawie.

Klepka Budzińskiego z Jendriskiem zakończona strzałem tego drugiego... tuż nad poprzeczką.

Podanie za plecy defensorów gości. Jak pocisk wyskoczył Jakub Wójcicki, ale arbiter dopatrzył się ofsajdu.

Świetna centra Brzyskiego z prawej strony. Nad obrońcami wyskoczył Miroslav Covilo. Uderzenie głową i kapitalna obrona bramkarza. Jednak nawet gdyby piłka zatrzepotała w sieci, gol nie zostałby uznany. Był spalony.

Dobra centra z lewego skrzydła, ale strzał Kuświka nad poprzeczkę przeniósł Sandomierski.

Piłkarze serwują nam dziś "dobry produkt" i nie jest to tylko nasza opinia.

Natychmiastowo odpowiedziała Lechia! Podanie na wolne pole do Krasicia. Ten dopadł futbolówkę w polu karnym, ale trafił prosto w Sandomierskiego.

Szybka akcja gospodarzy zakończona chytrym strzałem Szczepaniaka. Słupek!

Po błędzie arbitra, trójka gdańszczan znalazła się przed bramkarzem Cracovii. Flavio Paixao postanowił dograć wzdłuż pola karnego, ale jeden z wracających rywali ofiarnie wybił piłkę na rzut rożny. W tej sytuacji był spalony, który umknął uwadze arbitra liniowego.

Na 30. metrze przed bramką Lechii faulowany był Szczepaniak. Futbolówkę ustawił sobie Brzyski. Jego koledzy rozbiegli się w różnych kierunkach, ale debiutant nie podawał. Obejrzeliśmy silny strzał, po którym piłka poszybowała nad poprzeczką.

Z prawej strony boiska, w pole karne dogrywał Flavio Paixao. Akcję na dalszym słupku zamykał Rafał Wolski, ale nieczysto uderzył piłkę i ta pofrunęła daleko od bramki.

Długie zagranie w pole karne gospodarzy, ale tam Hubert Wołąkiewicz ze stoickim spokojem, klatką piersiową zagrywał do własnego bramkarza.

Spotkanie poprowadzi Jarosław Przybył (Kluczbork).

Piłkarze już na murawie. Cracovia w charakterystycznych dla siebie pasiastych koszulkach i czarnych spodenkach. Lechia na zielono-biało.

Czekamy na zapełnienie trybun...

Witamy ze stadionu Cracovii im. Józefa Piłsudskiego w Krakowie, gdzie wspólnie śledzić będziemy ligową rywalizację Pasów z Lechią Gdańsk. W barwach gospodarzy zadebiutuje Tomasz Brzyski, zaś wśród gości zobaczymy dwóch "nowych". Bułgar Simeon Sławczew i Portugalczyk Joao Nunes wystąpią od pierwszej minuty.