Pogramy 4 minuty dłużej.

Marcin Grolik mógł wyrównać, ale po centrze z kornera, jego strzał zatrzymał Pusek.

Powinno być już 3:1! Ponownie pomysłem rozegrania akcji błysnął Marczak. Piłkę kilka metrów przed bramką otrzymał Pawela, ale fatalnie przestrzelił.

Nie pierwszy już raz Marczak szuka w polu karnym Chorosia. Tym razem obrońca wygrał walkę o górną piłkę, ale uderzył prosto do rąk Lenarcika.

Groźnie po centrze w pole karne Polonii, ale Pusek wygarnął piłkę spod nóg rywala.

Tym razem zatrudniony został Lenarcik. Z dystansu szczęścia szukał Marczak, ale bramkarz był dobrze ustawiony.

Szybka kontra gości zakończona zbyt głębokim dośrodkowaniem Krzywickiego. Piłka w rękach Puska.

Po dośrodkowaniu w pole karne, piłkę zgarnął Zgarda, ale uderzył nad poprzeczką.

Fantastyczna okazja Polonii! Marczak idealnie wypatrzył Pawelę, ale rezerwowy spudłował w wybornej sytuacji. To mogło być wejście smoka!

Prawą flanką przedarł się Pieczara, ale jego centra została wyłapana przez Lenarcika.

Polonia miała szansę na obiecującą kontrę, ale niecelnie podawał Piotr Kosiorowski.

Bardzo spokojne pierwsze minuty po przerwie.

Początek II połowy.

Piękny gest kibiców Polonii Warszawa!

Płaski strzał Dzięgielewskiego i pewna obrona Puska.

Pogramy 2 minuty dłużej.

Głęboka centra Marczaka. Golkiper miał problemy, ale finalnie, piąstkował skutecznie.

Polonia starała się pójść za ciosem. Uderzenie Tomaszewskiego jeden z rywali zatrzymał ręką. Nerwy na trybunach, ale arbiter nie podyktował karnego.

Szybki wypad GKS-u. Do linii końcowej zbiegł Marcin Krzywicki. Zagranie wzdłuż bramki adresowane było do Flaszki, ale ten nie sięgnął piłki.

Po centrze Marczaka, anemiczny strzał głową oddał Choroś. To nie mogło przynieść powodzenia.

Zza pola karnego uderzał Mariusz Marczak, ale nie zaliczy tego uderzenia do udanych.

Rzut karny dla przyjezdnych! Po strzale Krzywickiego z rzutu wolnego, sędzia dopatrzył się zagrania ręką jednego z piłkarzy stojących w murze.

Świetna okazja przed Flaszką. Piłkarz gości otrzymał idealne podanie ze skrzydła. Miał mnóstwo czasu i miejsca, ale uderzył tak, że Dominik Pusek zdołał obronić. Piękna parada!

W odpowiedzi goście. Dawid Flaszka oddał celny strzał z 16 metrów, ale Pusek bezproblemowo zatrzymał piłkę.

Uderzenie z narożnika pola karnego. PróbowałMarczak, ale pomylił się dość znacznie.

Zaspała obrona gospodarzy! Po centrze z rzutu wolnego piłka trafiła wprost na głowę Grolika, ale ten z bliska koszmarnie spudłował.

"Symulka" w wykonaniu Dzięgielewskiego. Piłkarz nienaturalnie upadł w polu karnym rywala, na co sędzia nie miał prawa się nabrać.

Krótko rozegrany korner. Rozbiegli się poloniści, ale piłka dośrodkowana została zbyt nisko.

Pierwsza oskrzydlająca akcja gości, zakończona jednak centrą "do nikogo".

Piłkarze wychodzą na boisko w rytm "Carmina Burana". Za moment startujemy.

Jeszcze 3 lata temu oba zespoły rywalizowały ze sobą w Ekstraklasie. Ostatni mecz pomiędzy Polonią, a GKS-em odbył się 27 kwietnia 2013 roku. Wówczas nieznacznie lepsi okazali się bełchatowianie (1:0).

Mecz poprowadzi Paweł Kantor (Dębica).

Spotkanie rozpocznie się z 15-minutowym poślizgiem. Spowodowane jest to spóźnieniem się zespołu z Bełchatowa, który dopiero kilkanaście minut temu dotarł do Warszawy.