W PGNiG Superligi małe czystki. Znani ligowcy bez klubu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: Dawid Przysiek
WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: Dawid Przysiek
zdjęcie autora artykułu

Byli reprezentanci Polski i uznani ligowcy bez klubu na sezon 2022/23. W PGNiG Superlidze ubyło sporo doświadczonych graczy.

Jak co roku kluby Superligi postawiły na narybek z SMS-ów i w kadrach zabrakło miejsca dla wielu doświadczonych ligowców. Po latach z Chrobrym Głogów pożegnali się Dawid Przysiek i Damian Krzysztofik. Obaj do niedawna decydowali o wynikach zespołu, ale przez ostatnie miesiące grali niewiele albo w ogóle, głównie z powodu kontuzji.

Kolejny weteran opuścił też Zabrze. Michał Adamuszek, podstawowy obrońca Górnika, jest łączony z pierwszoligowym Zagłębiem Sosnowiec. W MMTS-ie nie zagra już jeden z najbardziej doświadczonych ligowców Kamil Krieger, przez lata czołowy polski defensor z przeszłością w kadrze. Kamil Sadowski z powodu kontuzji musiał spisać na straty sezon 2022/23, byłego zawodnika Piotrkowianina łączyło się ze Stalą Mielec, ale prawy rozgrywający z bogatą kartą w Superlidze nie znalazł nowego pracodawcy.

Bez klubu pozostaje były MVP Superligi. Marek Daćko przesiedział praktycznie cały sezon na ławce Orlenu Wisły Płock, 31-latek nie zdobył zaufania Xaviego Sabate i po roku opuści Mazowsze. Jeszcze niedawno - za czasów kadencji Rastislava Trtika w Zabrzu - był uznawany za czołowego polskiego obrotowego, wziął udział w MŚ 2017, ale na byłego wicekróla strzelców Superligi nie ma chętnych.

Wśród "bezrobotnych" są także gracze przez 30. urodzinami jak Bartosz Wojdak, leworęczny rozgrywający lub skrzydłowy po odejściu ze Stali Mielec wciąż poszukuje nowego klubu.

Teoretycznie sporo lat gry przez sobą ma Krystian Bondzior, ale 23-letni prawoskrzydłowy dopiero dochodzi do siebie po drugiej poważnej kontuzji kolana. Były reprezentant Polski ma za sobą burzliwy okres w Zabrzu, przez trzy sezony nie potwierdził potencjału zaprezentowanego w barwach Zagłębia Lubin.

ZOBACZ: Galia nie kończy kariery Słoweniec w Wybrzeżu?

ZOBACZ WIDEO: #PODSIATKĄ - VLOG Z KADRY #06 - Śpiewający Kurek, wielkie zwycięstwo i FAME MMA

Źródło artykułu:
Czy jesteś zaskoczony/-a, że Marek Daćko grał tak mało w płockiej WIśle?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (4)
avatar
Mistrzowie
12.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To nie jest czasem nowy skład Petrochemii? Ekipa do ligi oldbojów...  
avatar
fanatykSportowy1
12.07.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wiekszosc powinna sie odezwac do wiselki ;) oni lubia takich doswiadczonych ;D