Popis płocczan w Tarnowie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock
Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock
zdjęcie autora artykułu

Grupa Azoty Unia Tarnów nie miała większych szans w meczu z wicemistrzem Polski. Drużyna z Małopolski tylko momentami potrafiła trzymać wynik z rywalem, ostatecznie Orlen Wisła wygrała 35:23.

Od lat gdy zespoły ze środka tabeli mierzą się z drużynami z Kielc i z Płocka, wynik jest z góry znany. Również w niedzielę Grupa Azoty Unia Tarnów nie zdołała postawić się Orlen Wiśle. Już na samym początku wicemistrzowie Polski przycisnęli rywala. Po bramce Tina Lucina w 5. minucie było już 5:2 dla przyjezdnych i Tomasz Strząbała po raz pierwszy poprosił o czas.

Po części przyniosło to efekty, gdyż zespół z Tarnowa zdołał grać bramka za bramkę z rywalem. Od 13. minuty, gdy było 4:9, zespół z Tarnowa nie pozwolił rywalowi na powiększenie strat, w czym też pomogła kilkukrotna gra w przewadze. Do przerwy było 11:16.

Po zmianie stron, zespół Xaviera Sabate potrafił już jednak powiększać przewagę nad rywalem z Małopolski. Goście grali z coraz większym luzem, w szczególności w ataku i konsekwentnie powiększali swoją przewagę. Tarnowska drużyna popełniała też błędy własne, a z tak klasowym rywalem musiało to się skończyć w jeden sposób.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Milika błyszczała w Paryżu

Gdy na 5 minut przed końcem akcję po jednej ze strat Unii wykorzystał Przemysław Krajewski, było już 33:20 dla przyjezdnych z Mazowsza. Już dawno było "po meczu". Ostatecznie Orlen Wisła po jednostronnym pojedynku wygrała 35:23. Dla trenera tarnowskiej drużyny był to jednak niezwykle cenny mecz przed tymi, w których Grupa Azoty Unia ma realną szansę na punkty.

Grupa Azoty Unia Tarnów - Orlen Wisła Płock 23:35 (11:16)

Grupa Azoty Unia: Małecki, Bartosik - Sikora 5, Minockij 5, Podsiadło 4, Kowalik 2, Matsuura 2, Zahirović 2, Sanek 1, Małek 1, Yoshida 1 oraz Kasahara, Słupski, Mrozowicz. Karne: 3/3. Kary: 6 min. (Yoshida, Sanek, Kowalik - po 2 min.).

Orlen Wisła: Filipović (3/13 - 23%), Witkowski (4/14 - 29%) - Lucin 8, Serdio 4, Sroczyk 4, Piroch 4, Żytnikow 3, Daszek 3, Krajewski 3, Dawydzik 2, Perez 2, Kosorotow 2 oraz Sarmiento, Susnja, Mihić, Terzić Karne: 1/2. Kary: 10 min. (Terzić 4 min, Susnja , Serdio, Lucin - po 2 min.).

Czytaj także:  Azoty nie szukają dla siebie usprawiedliwienia  Umiarkowany optymizm w Pogoni

Źródło artykułu:
Czy Orlen Wisła w tym sezonie zakończy z sukcesem rywalizację w Europie?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (11)
avatar
endriu1223
20.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zaorany kolejny raz bidulka-durnotka . Marny ten jego żywot .  
avatar
endriu1223
20.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zaorany kolejny raz bidulka-durnotka . Marny ten jego żywot .  
avatar
Yves_ck
20.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"3 tys. widzów na FC Porto to bez przesady nie są żadne 'pustki’ " - zagadka dla wszystkich: Czytaj całość
avatar
Yves_ck
19.09.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ahahahahhahah SPR sprawne postów raportowanie sekcja e-hooligans nie śpi.  Chłopy prowokują, dostają liście, zamiast coś odpowiedzieć, to zgłaszanko xD Prawda boli.  
avatar
Jesse Pinkman
19.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Beznazwowcy szczekają, ujadają, mają wściekliznę, a Wisełka jedzie dalej ;)