Trudny wybór. Siódemka tygodnia w PGNiG Superlidze Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet / Siódemka tygodnia
Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet / Siódemka tygodnia
zdjęcie autora artykułu

Do pięciu pojedynków o punkty doszło w minionym tygodniu (08.02-12.02) w PGNiG Superlidze Kobiet. Zobacz, które zawodniczki wyróżniły się w ostatnich meczach.

Materiały prasowe / EKS Start Elbląg
Materiały prasowe / EKS Start Elbląg

Bramkarka: Małgorzata Ciąćka (EKS Start Elbląg)

W ostatnich dniach sporo nazbierało się w PGNiG Superlidze Kobiet bardzo dobrych występów bramkarek, ale Małgorzata Ciąćka przeszła samą siebie. Bramkarka EKS Startu Elbląg wykorzystała swoją szansę w stu procentach. Obroniła aż pięć rzutów karnych i wiele innych piłek z gry, przyczyniając się do wyjazdowej wygranej z ekipą Młynów Stoisław Koszalin. Najlepsza zawodniczka meczu i nasz typ w walce o tytuł dla piłkarki ręcznej minionego tygodnia.

Lewe skrzydło: Oktawia Płomińska (MKS FunFloor Lublin)

Po raz drugi w sezonie nie brakowało emocji w starciu wicemistrzyń Polski i beniaminka z Gniezna. Pszczółki naciskały na medalistki przez cały mecz, ale zupełnie nie mogły sobie poradzić w obronie z Oktawią Płomińską, która błyszczała na lewej flance. Kończyła kontry, rzucała ze swojej nominalnej pozycji, a po ostatnim gwizdku sędziów została okrzyknięta MVP zawodów. Nic dziwnego - "Okti" zdobyła dziewięć bramek w dziesięciu próbach. Warto dodać, że był to kolejny trudny wybór, ponieważ znakomite zawody za sobą ma także Weronika Weber z EKS Startu Elbląg.

Lewe rozegranie: Aleksandra Zimny (Eurobud JKS Jarosław)

Nie był to "ładny mecz", Galiczanka Lwów i Eurobud JKS Jarosław popełniły sporo błędów, ale są zawodniczki, które zrobiły w tym spotkaniu różnicę. Skuteczność mogłaby być oczywiście odrobinę lepsza, ale i tak warto docenić Aleksandrę Zimny, która złapała pozytywną regularność w ataku i od kilku spotkań wspiera ekipę z Podkarpacia kąśliwym rzutem z dystansu. Na listę strzelczyń wpisała się pięciokrotnie.

ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczu

Środek rozegrania: Justyna Świerżewska (MKS PR URBIS Gniezno)

Sezon jeszcze długi, ale już teraz śmiało można nazwać tę zawodniczkę odkryciem rozgrywek 2022/2023. Może i tym razem nie udało się urwać gnieźniankom punktów ekipie z Lubelszczyzny, ale na tle utytułowanych rywalek wypadły naprawdę korzystnie. Świetnie grą MKS PR URBIS Gniezno pokierowała właśnie Justyna Świerżewska, która decydowała się także na przebojowe, indywidualne akcje. Rozgrywająca imponowała skutecznością w ataku - podjęła pięć rzutowych prób i każda z nich zakończyła się bramką.

Prawe rozegranie: Karolina Kochaniak-Sala (MKS Zagłębie Lubin)

W ostatnim meczu rozrzucała się Karolina Kochaniak-Sala, która w konfrontacji z KPR Ruchem Chorzów robiła na parkiecie wszystko, co tylko sobie zaplanowała. Rozgrywająca mistrzyń kraju na listę strzelczyń wpisała się aż czternaście razy, co jest najlepszym wynikiem w tym sezonie zmagań w PGNiG Superlidze Kobiet! Mało tego - dokonała tego przy świetnej, 88-procentowej skuteczności.

Prawe skrzydło: Adrianna Górna (MKS Zagłębie Lubin)

W spotkaniu z KPR Ruchem Chorzów świetny, indywidualny występ zaliczyła także prawoskrzydłowa lubińskiego klubu, która nie tylko błyszczy w ataku, ale też świetnie czuje się w defensywie. Podopieczna Bożeny Karkut jest także "pewniakiem" na siódmym metrze. Adrianna Górna rzuciła Niebieskim siedem bramek i zachowała przy tym stuprocentową skuteczność.

Kołowa: Patrycja Noga (MKS FunFloor Lublin)

W minionym tygodniu (08.02-12.02) zawodniczki MKS FunFloor Lublin rozegrały dwa mecze - z Piotrcovią Piotrków Trybunalski i MKS PR URBIS Gniezno - i w obu solidnie zaprezentowała się Patrycja Noga. Patrząc na obecną formę obrotowej aż szkoda, że piłki do koła nie wędrowały odrobinie częściej niż miało to faktycznie miejsce. Za swój występ przeciwko piotrkowiankom zgarnęła nagrodę MVP.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)