Wiemy już wszystko. Koszalin zostaje, Kalisz wita Superligę

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet / Krzysztof Przybylski (Młyny Stoisław Koszalin) z drużyną
Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet / Krzysztof Przybylski (Młyny Stoisław Koszalin) z drużyną
zdjęcie autora artykułu

Za nami drugi dzień Turnieju Mistrzyń, a już zapadły ostateczne rozstrzygnięcia. Po swoich triumfach w PGNiG Superlidze Kobiet zostaną Młyny Stoisław Koszalin. Awans wywalczył także w bardzo dobrym stylu SWWS Szczypiorno Kalisz.

Zważywszy na sytuację przed drugim dniem Turnieju Mistrzyń zdecydowanie trudniejsze zadanie należało do Młynów Stoisław Koszalin. Mierzyły się one z zespołem ze stolicy, który już raz sprawił im sporo trudności. Nie inaczej było także teraz.

Znowu bardzo dobrą robotę wykonała Kristyna Kubisova. Dzień wcześniej trafiła do siatki rywalek aż 9 razy, tym razem dołożyła 7 bramek, z czego aż 4 z rzutów karnych. Trzeba jednak przyznać, że obu drużynom towarzyszyły nerwy. Nie brakowało bowiem prostych błędów i niepotrzebnych strat. Warszawianki zaś grały dużo ostrzej, za co otrzymały łącznie aż 16 minut dwuminutowych kar.

Meczu nie zdołała dokończyć rozgrywająca Magdalena Chrapusta (czerwona kartka z gradacji kar). Problemem AZS-u były też bramkarki Młynów Stoisław. Wystarczy spojrzeć na statystykę "siódemek". Wykorzystały tylko 1 na 4 próby. W każdym razie na słowa pochwały zasłużyła Patrycja Kozak. Sukces koszalinianek oznaczał zapewnienie sobie utrzymania w najwyższej klasie rozgrywkowej, a rywalkom odłożenie tego marzenia co najmniej na rok.

Młyny Stoisław Koszalin - Biowell Handall Warszawa 23:19 (10:8)

Najwięcej bramek: dla Młynów Stoisław - Kubisova 7, Bayrak 5, Urbaniak 4; dla Biowell Handball - Kozak 9, Chrapusta 3, Furmanets 2, Szczukocka 2.

W drugim meczu, po których także mogliśmy poznać nowego beniaminka PGNiG Superligi Kobiet, również nie brakowało emocji. Zwłaszcza w pierwszej połowie. Zespół z Poznania po koszmarze, jaki przeżył poprzedniego w starciu z drużyną z najwyższej klasy rozgrywkowej, musiał przełknąć gorzką pigułkę i przynajmniej powalczyć. I podniósł się, o czym mógł świadczyć rezultat do przerwy (12:11).

W drugiej części gry AL-KO AZS odstawał już bardzo wyraźnie. Słabiej wyglądała zarówno formacja obronna, jak i atak pozycyjny. Z drugiej jednak strony poznanianki nie były w tym meczu faworytem. Porażka także dla nich oznaczała koniec marzeń. Kaliszankom zaś ten sukces zagwarantował sportowy awans do wyższej ligi. Zarówno SWWS Energa Szczypiorno, jak Młyny Stoisław mają już po 2 wygrane i nikt ich już w tej tabeli nie przeskoczy.

AL-KO AZS Poznań - SWWS Energa Szczypiorno Kalisz 19:27 (12:11)

Terminarz 3. dnia (21 maja): SWWS Energa Szczypiorno Kalisz - Młyny Stoisław Koszalin - godz. 10:00 AL-KO AZS Poznań - Biowell Handball Warszawa - godz. 12:30

Tabela końcowa po 2. dniu Turnieju Mistrzyń:

Lp. Drużyna Mecze Z P Bramki Punkty
1.Młyny Stoisław Koszalin22062:366
2.SWWS Energa Szczypiorno Kalisz22053:416
3.Biowell Handball Warszawa20241:490
4.AL-KO AZS Poznań20236:660

Czytaj więcej: --> Mistrzynie Polski w podwójnej koronie. Sukces, jakich mało --> Był brąz, a teraz ledwo szóste miejsce. Ostry zjazd w Puławach

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy wyniki Turnieju Mistrzyń mogą być zaskoczeniem?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Grieg
21.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cały turniej ostatecznie wygrał Kalisz (dziś pokonał Koszalin po karnych 6:5).