Jerzy Ciepliński: Jestem zadowolony z postawy swojej drużyny

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Szczypiornistki Vistal Łączpol Gdynia w spotkaniu 9 kolejki PGNiG Superligi kobiet zremisowały u siebie z SPR-em Lublin 28:28 (13:13). Mimo wielu nerwowych decyzji sędziów, które wydarzyły się w tym spotkaniu na parkiecie, trener gospodyń Jerzy Ciepliński pozytywnie ocenił prace arbitrów w tym meczu.

Zdaniem Jerzego Cieplińskiego, jego zawodniczki rozegrały dobre zawody i są dalej jednym z kandydatów do walki o złoty medal. - Jestem zadowolony z postawy swojej drużyny w dzisiejszym spotkaniu. Ostatecznie zremisowaliśmy i pokazaliśmy, że możemy walczyć ze ścisłą czołówką ligi - ocenia.

W niedzielnej konfrontacji doszło do wielu kontrowersyjnych decyzji sędziów. Momentami było dość nerwowo na ławkach rezerwowych zespołów. Lublinianki dostały łącznie dwadzieścia dwie minuty kar i dwie czerwone kartki. - Jeżeli zakwalifikujemy to jako sport walki, rola sędziów jest bardzo trudna. Sędziowie w dzisiejszym meczu mieli do czynienia z takimi faulami często dość prowokacyjnymi - twierdzi.

Jerzy Ciepliński ocenia jednak pozytywnie postawę sędziów w tym spotkaniu. - Uważam, że bardzo dobrze prowadzili te zawody. W niektórych sytuacjach poradzili sobie doskonale - dodał na koniec.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)