Piotr Zembrzuski: Nikogo nie możemy lekceważyć

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski w Cetniewie trenuje przed mistrzostwami świata. Wiele pracy ma również sztab szkoleniowy, m.in. Piotr Zembrzuski, trener-analityk kadry Bogdana Wenty, który zajmuje się przygotowaniem materiałów filmowych na temat gry przeciwników.

Na rozpoczynających się 13 stycznia mistrzostwach świata w Szwecji, reprezentacja Polski zagra w grupie D, która rozegra swoje mecze w Göteborgu. Rywalami Biało-czerwonych w fazie wstępnej turnieju będą reprezentacje: Słowacji, Szwecji, Korei Południowej, Argentyny i Chile. Trener-analityk Piotr Zembrzuski zaznacza, iż każdy z grupowych rywali może być groźny. - Nikogo na pewno nie możemy lekceważyć - mówi na łamach portalu miedziowe.pl.

Trzy pierwsze zespoły z każdej z 4 grup przejdą do fazy zasadniczej turnieju. Na tym etapie mistrzostw zostaną utworzone 2 grupy po 6 drużyn, z których już tylko po 2 najlepsze awansują do półfinałów. Polska na parkietach w Szwecji walczyć będzie o trzeci z rzędu medal na imprezie tej rangi. Sukces na Mundialu może dać również przepustkę olimpijską do Londynu. - To są bardzo ważne, przedolimpijskie mistrzostwa świata, każdy będzie chciał być jak najwyżej. Liczące się ekipy chcą zająć miejsca od pierwszego do siódmego. To daje możliwość grania w barażach o udział w olimpiadzie. Jeżeli znajdziemy się poza pierwszą siódemką, to praktycznie nie jedziemy na igrzyska - zaznacza.

Źródło artykułu: