Zdecydowała druga połowa - relacja z meczu Latocha Sambor Tczew - AZS AWF SportConcept Wrocław

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W ostatnim meczu sezonu na własnym parkiecie Sambor Tczew nie zdołał przerwać serii porażek i uległ AZS AWF SportConcept Wrocław 24:30. Po raz kolejny o porażce zdecydowała znacznie słabsza druga połowa meczu.

Mecz lepiej rozpoczął Sambor, który po bramkach Doroty Jakubowskiej i Anity Kordunowskiej w 3 minucie prowadził 2:0. Prowadzenie gospodynie utrzymywały do ok. 12 minuty, kiedy to dominować na parkiecie zaczęły akademiczki z Wrocławia. Głównie za sprawą Aliny Antoszewskiej i Grażyny Pietras wrocławianki najpierw wyrównały, a potem wyszły na kilkubramkową przewagę, która w 26 minucie wynosiła już 4 trafienia (10:14). Ku uciesze kibiców ostatnie minuty tej części gry należały do gospodyń, które rzucając 4 bramki doprowadziły do remisu po 14 i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa meczu.

Niestety drugie 30 minut było znacznie gorsze w wykonaniu beniaminka z Tczewa. Wróciły błędy z poprzednich spotkań (błąd chwytu i podania), brak było liderki która pociągnęłaby grę, a i bramkarki nie odbijały tylu piłek ile powinny. W miarę wyrównany bój głownie za sprawą Justyny Belter Sambor toczył jeszcze do 40 minuty, kiedy przegrywał jedynie dwiema bramkami (17:19), ale potem było już tylko gorzej. Bardziej doświadczone akademiczki podwyższoną obroną skutecznie ograniczały poczynania tczewianek w ataku i po szybkich kontrach raz po raz punktowały swoje rywalki. Zastanawiający w tym momencie był brak reakcji trenera tczewskiego zespołu, który ani w pierwszej, ani tym bardziej w drugiej połowie nie skorzystał z przysługującej zespołowi przerwy i nie starał się odwrócić losów meczu. Tym sposobem ku rozpaczy widowni przewaga akademiczek rosła z każdą minutą i marzenia o pierwszym zwycięstwie runęły niczym domek z kart. Mecz zakończył się zdecydowanym zwycięstwem wrocławianek 30:24, które tym sposobem podtrzymały jeszcze swoje szansę na unikniecie baraży. Aby tak się stało za 3 tygodnie Sambor w Jeleniej Górze musiałby w końcu wygrać.

Latocha Sambor Tczew - AZS AWF SportConcept Wrocław 24:30 (14:14)

Sambor: Piotrowska, Skonieczna, Czarnecka 4, Jakubowska 5, Belter 6, Wiśniewska 1, Wasilewska, Wiącek, Szlija 1, Sobieraj, Sabajtis 2, Zagrodzka 2, Kordunowska 3

Kary: 8 minut

Karne: 5/6

AZS: Słota, Boczkowska, Wojt, Perek 3, Żakowska 3, Olfans 5, Pietras 4, Skalska 4, Wiertelak 3, Łukasik, Dęga 3, Rupp, Król 2, Antoszewska 3

Kary: 14 minut

Karne: 4/5

Widzów: 250

Źródło artykułu: