Jest szansa na transfer Kubisztala do Wisły?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

<i>- Michał Kubisztal na 99 proc. nie zagra w Wiśle -</i> powiedział prezes Orlen Wisły Płock Andrzej Miszczyński na antenie płockiego radia. Jednak jak przekonuje zawodnik Fuchse Berlin, szanse na transfer do ekipy Nafciarzy jeszcze są.

Kością niezgody pomiędzy Wisłą a Michałem Kubisztalem póki co jest wysokość poborów polskiego rozgrywającego. Ostateczna oferta przedstawiona przez Nafciarzy okazała się poniżej poziomu zarobków oczekiwanych przez zawodnika. - W dużym uproszczeniu tak to wygląda. Faktycznie były rozbieżności, ale nie były one duże. Ja niestety nie mam już czasu czekać, aż Płock się zdecyduje, a szanse na transfer jeszcze są, ale tylko przez kilka najbliższych dni - przekonuje "Kubeł", który w między czasie otrzymał propozycję angażu w jednym z pretendentów do gry w 1.Bundeslidze.

Czy jednak gra o utrzymanie, ewentualnie walka o środek tabeli to sportowy krok do przodu dla obecnego zawodnika Lisów? - Pewnie, że wolałbym zagrać w europejskich rozgrywkach i powalczyć o mistrzostwo Polski. Dlatego właśnie rozmawiam z Wisłą i stąd też zgodziłem się na spore ustępstwa. Ale jeśli chodzi o grę w Bundeslidze to właśnie tutaj mam możliwość grania na co dzień z Hamburgiem, Kielem i innymi czołowymi klubami Europy. Jak zaczynałem swoją przygodę w Niemczech, to Berlin też był beniaminkiem. Poza tym, jeśli człowiek ma rodzinę, to jest ona na pierwszym miejscu i to przede wszystkim o niej muszę myśleć, a ambicje sportowe zostają daleko w tyle - kończy polski rozgrywający.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)