Festiwal nieskuteczności - relacja z meczu Polska - Macedonia

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po raz kolejny wielki horror dostarczyli polscy szczypiorniści. Podopieczni Bogdana Wenty mimo heroicznej walki musieli jednak uznać wyższość Macedonii 25:27 (12:18). O porażce biało-czerwonych zadecydowała fatalna skuteczność rzutowa.

- Mecz z Macedonią urasta do rangi naszego finału finałów - mówił szkoleniowiec polskiej reprezentacji Bogdan Wenta. Polacy pojedynek z Macedonią mimo zapowiedzi o zneutralizowaniu Kirila Lazarova, rozpoczęli swoim podstawowym ustawieniem 6-0. Początek spotkania lepszy w wykonaniu rywali 1:4 (5').

Jakby tego było mało kilka minut później biało-czerwoni grali w podwójnym osłabieniu, bowiem na ławkę kar powędrowali kolejno Bartosz Jurecki i Tomasz Tłuczyński. Skutecznie wykorzystali to podopieczni Zvonko Shundovskiego. Agresywna obrona Macedończyków sprawiała Polakom sporo problemów, na domiar złego nie funkcjonowała druga linia. Widząc to Bogdan Wenta w 14 minucie przy wyniku 4:9 poprosił o czas.

Gra nie uległa jednak zmianie mimo kilku personalnych roszad w składzie biało-czerwonych. Fatalną zmianę dał Krzysztof Lijewski (2/7), a przewaga Macedończyków drastycznie rosła w oczach - 8:15 (21'), głównie dzięki zabójczym kontratakom. Kapitalne zawody w bramce Macedonii rozgrywał Borko Ristovski, broniąc na 50 procentowej skuteczności!

Do przerwy Macedonia w pełni zasłużenie schodziła z zaliczką sześciu bramek - 12:18 (30'). W szeregach Polaków w pierwszej połowie Polaków należy wyróżnić jedynie Bartosza Jureckiego i Tomasza Tłuczyńskiego. Kompletnie nie funkcjonowała defensywa, co przełożyło się na bardzo słabą dyspozycję bramkarzy (3/21 - 14%).

Po zmianie na lewym skrzydle Tłuczyńskiego zastąpił Adam Wiśniewski, który po raz kolejny aktywnie pracował jako wysunięty obrońca. Macedończycy zaczęli opadać z sił, popełniając coraz większą liczbę technicznych błędów, dzięki czemu Polacy mozolnie odrabiali straty - 17:20 (41').

Kiedy wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, nagle w poczynania Polaków wkradła się nerwowość. Biało-czerwoni zbyt szybko podejmowali decyzje rzutowe, swoje zrobili również islandzccy sędziowie, podejmując kilka kontrowersyjnych decyzji - 18:24 (50').

Polskiej kadry nie podłamała również kara Michała Jureckiego. Polacy w osłabieniu rzucili dwie bramki, nie tracąc żadnej i odżyły nadzieje na odwrócenie losów meczu - 22:25 (55'). Orły Wenty do końca spotkania grały niezwykle heroicznie. Minutę przed końcem biało-czerwoni przegrywali jedynie 25:27, do końca spotkania grając w przewadze. Rzut Michała Jureckiego obronił jednak Ristovski i ze zwycięstwa cieszyli się Macedończycy.

Polacy zachowali jeszcze szanse na półfinał. W ostatnim spotkaniu muszą pokonać Niemców (25.01), wcześniej jednak nasi zachodni sąsiedzi muszą przegrać z Duńczykami. Ci ostatni z kolei muszą w ostatnim meczu przegrać ze Szwecją. Kibicować trzeba również Serbom, by do końca II rundy odnosili same zwycięstwa. Wówczas półfinał z udziałem Polaków stanie się faktem.

Statystyki Polska Macedonia
Atak25/54 46%27/56 48%
Kontratak6/12 50%5/5 100%
Rzuty z pola23/48 48%21/33 64%
Rzuty karne2/3 67%6/6 100%
Straty1219
Kary10 min.8 min.

Polska - Macedonia 25:27 (12:18)[/b]

Polska: Wichary (5/20 - 25%), Wyszomirski (1/13 - 8%) - B. Jurecki 5, Tłuczyński 4 (2/3k), K. Lijewski 4, Orzechowski 3, Tkaczyk 2, Jurkiewicz 2, Syprzak 2, Jaszka 1, Wiśniewski 1, M. Jurecki 1, Kuchczyński, Kwiatkowski, Bielecki.

Macedonia: Rostovski (19/43 - 44%), Angelov (0/1) - K. Lazrov 9 (6/6 k), Temelkov 4, Mojsovski 4, Alushovski 4, Dimovski 1, F. Lazarov 1, Markoski 1, Stoilov 1, Mitkov, Jonovski, Angelovski.

Kary:

Polska - 10 minut (Jaszka, Wiśniewski, B. Jurecki, M. Jurecki, Tłuczyński)

Macedonia - 8 minut (2x Markoski, Temelkov, Mojsovski)

Sędziowie: Hlynyr Leifsson - Anton Palsson (Islandia). [color=#000000]

Widzów: 3700.

M Kraj Pkt Z R P Bramki
1Serbia731091:82
2Niemcy5211100:96
3Dania4202109:109
4Macedonia3112108:108
5Polska311299:104
6Szwecja2022100:108

[/color]

Źródło artykułu:
Komentarze (14)
avatar
kibic Warmii
24.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie oglądałem całego meczu (1połowę), ale zdaje mi się, że sędziowie nie byli bez winy, przynajmniej w pierwszej odsłonie. PS : szkoda zmarnowanej szansy, teraz ograć Niemców i liczyć na wygran Czytaj całość
avatar
zręczny
24.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teraz można tylko żałować ,że nie ma Szmala,Rosińskiego ,Tomczaka,Grabarczyka-nasza gra wyglądałaby zupełnie inaczej.Pozytywnym zaskoczeniem była gra Wiśniewskiego.Jak wchodził na boisko moment Czytaj całość
Fan Radexu
24.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już jednemu frajerowi tłumaczyłem, ale teraz wyjaśniam wszystkim. Jak nie chcecie to nie kibicujcie. Wasza sprawa. Z resztą co z was za pożytek, jak wy siedzicie oglądacie przed TV, a później t Czytaj całość
parasol
23.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Paparazzi liczy się bezpośredni bilans meczów, tak więc jak Macedonia wygra z Serbią, to my nie awansujemy. Sytuacja jest o tyle dramatyczna, ze nawet jak my wygramy ze szkopami, a Szwedzi z Du Czytaj całość
Beta
23.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj! Smutny wieczór, smutny... :(