Doświadczenie górą w derbach Gdańska - relacja z meczu SMS ZPRP Gdańsk - Spójnia Wybrzeże Gdańsk

SMS Gdańsk przegrał na hali przy ulicy Kołobrzeskiej ze Spójnią Wybrzeżem Gdańsk 18:21. Bardziej doświadczeni zawodnicy zwyciężyli przede wszystkim dzięki dobrej grze w pierwszej połowie, gdzie przez 17 minut nie dali sobie rzucić bramki.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

Od początku spotkania dominował zespół Spójni Wybrzeża Gdańsk. Co prawda pierwszą bramkę zdobył Mikołaj Kupiec ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego, a pierwszy skuteczny rzut zawodnik Spójni Wybrzeża oddał dopiero w 4. Minucie absolwent SMS-u, Krzysztof Mogielnicki jednak później nastąpił ogromny przestój SMS-u. Podopieczni Dariusza Tomaszewskiego nie potrafili rzucić bramki do 18 minuty! W tym czasie Spójnia Wybrzeże trafiła celnie osiem bramek, a poza Mogielnickim w obronie brylował Krystian Nidzgorski, który dodatkowo potrafił rzucić cztery bramki w samej pierwszej połowie. - Pierwsza połowa wyszła nam dosyć dobrze, twardo graliśmy w obronie i w ataku dosyć skutecznie, stąd wypracowaliśmy sobie przewagę - stwierdził Nidzgorski. Od stanu 1:8 mecz zrobił się już bardziej wyrównany. Młodzi zawodnicy popełniali już mniej błędów w ataku, ale również szczypiorniści Spójni Wybrzeża grali mniej skupieni. Ostatecznie pierwsza część meczu zakończyła się wynikiem 7:13.

Na początku drugiej polowy gospodarze szybko zmniejszyli przewagę rywali do trzech bramek. W ataku brylował przede wszystkim Łukasz Rogulski, dla którego bramka na 13:16 zdobyta w 42 minucie meczu, była czwartym trafieniem w drugiej połowie. Do końca spotkania obie drużyny grały bardzo nerwowo i było widać, że obie drużyny bardzo chciały wygrać to spotkanie. Dwuminutową karą został nawet ukarany trener SMS-u, Dariusz Tomaszewski. - Uważam, że w tej sytuacji był faul, jednak niekoniecznie na karę dla mojego zawodnika, stąd ta moja reakcja - skomentował szkoleniowiec. Ostatecznie Spójnia Wybrzeże Gdańsk wygrała 21:18, grając dużo gorzej w drugiej połowie, niż w pierwszej. - Tak niestety gramy i nie potrafimy zdobywać dużej ilości bramek, gramy za mało agresywnie i zbyt często zwlekamy z decyzjami rzutowymi - podsumował trener Spójni Wybrzeża, Daniel Waszkiewicz.

SMS ZPRP Gdańsk - Spójnia Wybrzeże Gdańsk 18:21 (7:13)

Składy:

Spójnia Wybrzeże: Głębocki, Kasperek, Chmieliński - Mogielnicki 5, Rakowski 5, Nidzgorski 4 (4 min), Szczutowski 2 (2 min) Steege 2, Sulej 1 (4 min), Abram 1 oraz Misiewicz (2 min), Siódmiak.

SMS ZPRP: Morawski, Plaszczak - Rogulski 6 (4 min), Chełmiński 4, Kupiec 3, Kondratiuk 2 (2 min), Ciosek 1, Przymlewicz 1 oraz Misiejuk (4 min), Król, Krupa, Gębala.

Rzuty karne: SMS ZPRP - 2/5 Spójnia Wybrzeże - 1/3.

Kary: SMS ZPRP - 14 min (w tym 2 minuty kary dla trenera Dariusza Tomaszewskiego), Spójnia Wybrzeże - 12 min.

Przebieg meczu:

I połowa: 1:0, 1:1, 1:2, 1:3, 1:4, 1:5, 1:6, 1:7, 1:8, 2:8, 2:9, 3:9, 3:10, 3:11, 4:11, 5:11, 5:12, 6:12, 7:12, 7:13.

II połowa: 7:14, 8:14, 9:14, 10:14, 10:15, 11:15, 12:15, 12:16, 13:16, 13:17, 14:17, 14:18, 15:18, 15:19, 15:20, 16:20, 16:21, 17:21, 18:21.

Widzów: 250.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×