Wygrana przed barażami - relacja z meczu ŚKPR Świdnica - KPR Ostrovia Ostrów Wlkp.

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zawodnicy ŚKPR Świdnica udanie zakończyli zmagania sezonu zasadniczego I ligi mężczyzn gr. B. Szczypiorniści z Dolnego Śląska pokonali w sobotnie popołudnie KPR Ostrovię Ostrów Wielkopolski 32:31 (17:14). Podopiecznych Krzysztofa Mistaka czeka teraz gra w barażach o utrzymanie na pierwszoligowych parkietach.

Sobotni pojedynek nie miał większego wpływu na układ tabeli pierwszoligowych rozgrywek. Szczypiorniści ze Świdnicy notując przed dwoma tygodniami porażkę z ASPR-em Zawadzkie utracili szanse na zajęcie wyższego niż 10. miejsce, przez co zmuszeni będą walczyć w barażach o utrzymanie. Przyjezdni byli natomiast pewni ligowego bytu, a w sobotnie popołudnie grali wyłącznie o jak najwyższą lokatę na zakończenie rozgrywek.

Gospodarze przystąpili do spotkania osłabieni brakiem dwójki czołowych graczy - Tomasza Fabiszewskiego oraz Tomasza Sadowskiego. Pierwszy z nich nabawił się kontuzji pleców, a obrotowy w poprzedniej kolejce doznał urazu kolana. Pomimo tego Szare Wilki radziły sobie bardzo dobrze od pierwszych minut rywalizacji, wypracowując sobie dwubramkową przewagę już w 5. minucie (4:2).

Podopieczni Krzysztofa Mistaka byli bardzo skuteczni w ataku, łącząc jednocześnie solidną postawę w defensywie. W bramce dobre zawody rozgrywał Damian Olichwer, w ofensywie brylowali natomiast Stanisław Makowiejew oraz Piotr Kijek. To właśnie dzięki dobrej postawie wspominanych zawodników ŚKPR prowadził w 20. minucie 12:8. Tuż przed przerwą goście zdołali nieznacznie odrobić straty (14:17).

Po wznowieniu gry świdniczanie utrzymywali bezpieczną trzy lub czterobramkową przewagę, która pozwalała im na swobodne kontrolowanie boiskowych wydarzeń. Trener Mistak zachęcony kilkubramkowym prowadzeniem posłał w ostatnim kwadransie w bój zawodników rezerwowych, m.in. młodziutkich Władysława Makowiejewa i Jakuba Olejniczaka. Skorzystali na tym gracze Ostrovii, którzy w 54. minucie doprowadzili do stanu 28:29.

Spora w tym zasługa bramkostrzelnego tercetu Krzysztof Dutkiewicz - Damian Krzywda - Paweł Dutkiewicz, który łącznie zdobył aż dziewiętnaście bramek. Pomimo ambitnej postawy ostrowianie nie byli w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. ŚKPR zwyciężył 32:31, notując tym samym ósme zwycięstwo w sezonie zasadniczym. Ostrovia zakończyła rozgrywki na 8. miejscu. Zawodników trenera Mistaka czeka jeszcze gra w barażach.

ŚKPR Świdnica - Ostrovia Ostrów Wlkp. 32:31 (17:14) ŚKPR:

Olichwer, Madaliński - Kijek 10, Makowiejew 9, Pułka 5, Rutkowski 5, Piędziak 2, Olejniczak 1, Chaber, Gnysiński, Kaczmarczyk, Marciniak, Mrugas, Pieńczewski.

Ostrovia: Bystram, Adamczyk - P. Dutkiewicz 7, K. Dutkiewicz 6, Krzywda 6, Jaszka 3, Nowakowski 3, Tomczak 2, Kierzek 1, Piosik 1, Sobczak 1, Wojciechowski 1, Jedwabny, Matiuk, Śliwiński.

Kary: ŚKPR - 6 min.; Ostrovia - 6 min.

Sędziowali: Andrzej Gratunik oraz Robert Nowak (woj. lubuskie).

Widzów: 180.

Źródło artykułu: