SPR Lublin na fali, KSS Kielce wiceliderem (wyniki)

W Piotrkowie Trybunalskim szczypiornistki miejscowej Piotrcovii stanęły przed szansą na zdobycie pierwszych punktów w sezonie. Szansa ku temu było znakomita, bowiem rywalem piotrkowianek był beniaminek z Tczewa. Zawodniczki Piotrcovii wykorzystały swoją szansę. Gospodynie od początku spotkania kontrolowały wynik, w 12 minucie prowadząc 7:4. Do szatni miejscowy zespół zszedł z zaliczką pięciu bramek 16:11. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. W dalszym ciągu na parkiecie rządziła Piotrcovią, która w 48 minucie prowadziła 25:17. W końcówce spotkania Sambor zdołał nieco zniwelować rozmiary porażki 26:28.

W Szczecinie piłkarki ręczne miejscowej Pogoni, po udanym występnie w Lubinie, liczył na nawiązanie walki z innym zespołem z czołówki - SPR Lublin. Podopieczne Edwarda Jankowskiego okazały się jednak rywalem zdecydowanie bardziej wymagającym niż KGHM Metraco Zagłębie Lubin. Szczypiornistki SPR-u od początku spotkania dyktowały warunki, po kwadransie gry prowadząc 9:3. Lublinianki przez cały mecz wysoko prowadziły. Zawodniczki Pogoni nie były wstanie nawiązać wyrównanej walki z liderem rozgrywek, przegrywając 20:26.

Do interesującego spotkania doszło w Jeleniej Górze, gdzie naprzeciw siebie stanęły, miejscowy KPR oraz KSS Kielce. Zespół z dolnego śląska, który w dotychczasowych występach nie zaprezentował wszystkich swoich atutów chciał pokonać wyżej notowanego rywala. Początek meczu należał do kielczanek, które prowadziliby 5:2. Później gra się wyrównała i zespoły do szatni zeszły remisując 15:15. W drugiej połowie na parkiecie rządziły już tylko kielczanki, które z upływem czasu powiększały prowadzenie. W 50 KPR przegrywał 20:29, by ostatecznie ulec 28:35. KSS został niespodziewanym wiceliderem rozgrywek.

Na podium awansowały szczypiornistki Politechniki Koszalińskiej. Akademiczki przed własną publicznością nie miały najmniejszych kłopotów z ograniem Olimpii Beskidu Nowy Sącz. Podopieczne Waldemara Szafulskiego po pierwszej połowie prowadziły wysoko 20:12. W drugiej części zawodów Politechnika nadal nadawała ton rywalizacji, powiększając swoje prowadzenie. Ostatecznie koszalinianki zwyciężyły 40:22.

KPR Jelenia Góra - KSS Kielce 28:35 (15:15) Najwięcej bramek: dla KPR - Mariola Wiertelak i Małgorzata Mączka po 5, dla KSS - Kamila Skrzyniak 9, Paulina Piechnik 8.

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Aussie Sambor Tczew  28:26 (16:11) Najwięcej bramek: dla Piotrcovii - Agata Wypych 7, Joanna Waga 6, dla Sambora - Marta Tomczyk 5 oraz Urszula Lipska, Justyna Domnik, Hanna Strzałkowska i Magdalena Krajewska po 4.

Pogoń Baltica Szczecin - SPR Lublin 20:26 (8:15) Najwięcej bramek: dla Pogoni - Agata Cebula 7, Martyna Huczko 4, dla SPR - Małgorzata Majerek 7, Małgorzata Stasiak 6.

AZS Politechnika Koszalińska - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 40:22 (20:12)

Najwięcej bramek: dla KU AZS Politechniki - Sylwia Matuszczyk 8, Tatiana Bilenia 7, Monika Koprowska 6, dla Beskidu - Karolina Płachta 5 i Agnieszka Podrygała po 5, Julia Michalewicz 4.