Styczeń i luty miesiącami ogromnej szansy - sytuacja i plany Sambora Tczew

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Już w najbliższą niedzielę zawodniczki Aussie Sambora wracają na Superligowe parkiety. O 18.30 w Gdyni zmierzą się z mistrzyniami Polski, które poprowadzi nowy trener Jens Steffensen.

Faworytem tego pojedynku będą gospodynie, ale w Tczewie po dwóch ostatnich meczach powiało nutką optymizmu.

- Ostatnie dwa mecze, jednobramkowa porażka KPR Jelenia Góra i zwycięstwo z Pogonią pokazały, że mój zespół jest w dobrej dyspozycji. Myślę, że świąteczno-noworoczna przerwa nam nie zaszkodziła i w niedzielę zaprezentujemy się w Gdyni z dobrej strony. Gospodynie będą faworytkami, ale… te prognozy będą musiały udowodnić na parkiecie - komentuje trener Sambora Robert Karnowski.

O ile mecz w Gdyni będzie ważny, to kolejne spotkania Sambora są jeszcze ważniejsze i mogą zadecydować o dalszym losie zespołu.

- Terminarz mamy znacznie korzystniejszy niż w pierwszej rundzie. Większość meczów gramy w Tczewie, gdzie możemy liczyć na duże wsparcie kibiców, a dziewczyny po ostatnim zwycięstwie mam wrażenie, że na nowo uwierzyły w swoje możliwości. Mimo licznych problemów wierzę, że uda nam się wspólnie osiągnąć zakładany cel, jakim jest utrzymanie się w gronie najlepszych zespołów w kraju - mówi Michał Kaczyński wiceprezes SPR Sambor Tczew.

Kolejne cztery spotkania zespół Aussie Sambora rozegra u siebie. Rywalami będą odpowiednio Start Elbląg, AZS Politechnika Koszalińska, Piotrcovia Piotrków Trybunalski oraz KSS Kielce. Następnie tczewianki zagrają w Nowym Sączu z Olimpią-Beskid Nowy Sącz, a luty zakończą kolejnym spotkaniem na własnym parkiecie tym razem z Ruchem Chorzów.

Po tych meczach sytuacja beniaminka może się diametralnie zmienić. W żadnym z tych spotkań tczewska "siódemka" nie stoi z góry na przegranej pozycji, a odniesienie w tych potyczkach 2, może 3 zwycięstw nie jest sprawą niemożliwą. Gdyby tak się stało, wówczas utrzymanie w lidze było by bardzo realne.

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
kmieć
4.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Gdynia 100% antySZAMBOr!!!  
hooli
4.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeśli zwycięstwo z Pogonią pokazało, że Sambor jest dobry, to nie mam więcej pytań. Przecież poziom tego spotkania był żenująco niski, tylko emocje były, nic poza tym. Jak można na podstawie ta Czytaj całość