Wielka trójka lepsza od Macedończyków - relacja z meczu Macedonia - Islandia

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Islandczycy pewnie pokonali reprezentację Macedonii 23:19. Znakomite zawody w barwach Islandii rozegrał skrzydłowy Vive Targów Kielce, Thorir Olafsson.

Mecz, zgodnie z oczekiwaniami, rozpoczął się od prowadzenia reprezentacji Islandii, która w opinii wielu ekspertów była faworytem tego starcia. Podopieczni Arona Kristjanssona po trafieniach Thorira Olafssona, Arona Palmarssona i dwóch bramkach Gudjona Valura Sigurdssona prowadzili 4-0. Sygnał do ataku w drużynie Macedonii dał Naumce Mojsovski, a jego śladami podążyli Kiril Lazarov i Dejan Manaskov. Macedończycy szybko nawiązali kontakt z przeciwnikami, a do wyrównania doprowadzili na pięć minut przed przerwą za sprawą Stojance Stoilova. Kołowy Vardaru Skopje tylko w pierwszej połowie zgromadził na swoim koncie cztery trafienia.

W ostatnich pięciu minutach tej części gry żadna z ekip nie zdołała wypracować sobie przewagi. Do szatni obie drużyny schodziły przy wyniku 10-10. Na uwagę w pierwszych trzydziestu minutach spotkania oprócz wspominanego Stoilova zasłużyli  również gracze reprezentacji Islandii - Sigurdsson (4 bramki) oraz  Olaffson. Gracz Vive Targów Kielce zdobył w pierwszych trzydziestu minutach meczu trzy bramki.

Druga połowa spotkania rozpoczęła się identycznie jak pierwsza. Znów od mocnego uderzenia rozpoczęła Islandia, a dokładniej trójka Olafsson, Palmarsson i Sigurdsson, która ponownie wyprowadziła swoją reprezentację na czterobramkowe prowadzenie. Z dalszego przebiegu meczu można wywnioskować, że to właśnie ten moment był kluczowy dla późniejszych rozstrzygnięć.

Macedończycy w kolejnych minutach spotkania nie byli w stanie nawiązać skutecznej walki z dobrze dysponowanymi Islandczykami. W wygraniu meczu nie pomógł nawet dobrze dysponowany bramkarz - Borko Ristovski, który zanotował skuteczność obron na poziomie 43 proc. Nic nie można również zarzucić jego vis a vis - Bjorgvinowi Gustavssonowi, który odbił 45 proc. rzutów rywali. Ostatecznie Islandczycy pokonali Macedończyków 23:19.

Nie sposób nie zwrócić uwagi na fakt, że tak naprawdę do pokonania Macedończyków wystarczyła trójka zawodników - Thorir Olafsson, Aron Palmarsson i Gudjon Valur Sigurdsson rzucili łącznie aż 19 bramek dla swojej reprezentacji.

Macedonia - Islandia 19:23 (10:10)

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
avatar
Eder
15.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieję że będzie grał w meczach ze słąbszymi rywalami więcej niż Cupic, i tak samo chciałbym aby było ze Spanne. Miło się patrzy na ich grę :-)  
avatar
kibiCK
15.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Cieszę się, że Islandczyk podpisał nowy kontrakt w Kielcach. To świetny zmiennik dla Ivana Cupicia.  
avatar
Amroth
15.01.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo Thorir.