Reprezentant Czech zagra w Puławach

Reprezentant Czech Jan Sobol został nowym zawodnikiem Azotów Puławy. Doświadczony zawodnik ma na swoim koncie grę na mistrzostwach Europy i świata oraz występy w Lidze Mistrzów.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut

O podpisaniu kontraktu z Czechem oficjalnie poinformował puławski klub. Sobol w zespole Azotów zastąpi najprawdopodobniej Dmitrija Afanasjewa i na prawym skrzydle rywalizował będzie się z Pawłem Ćwiklińskim. Puławianie uzupełniają tym samym ostatnią lukę, która pozostała w składzie po serii letnich wzmocnień. Dziś Marcin Kurowski na każdej pozycji ma przynajmniej dwóch zawodników zdolnych do gry na poziomie czołówki PGNiG Superligi.

Zagranicznego zawodnika z tak imponującym CV, jak 28-letni Sobol, w Puławach nie było jeszcze nigdy. Wychowanek HCB Karvina w europejskich pucharach występuje regularnie od dziesięciu lat, a w swojej karierze miał okazję reprezentować barwy Banika Karvina, Montpeiller, Vardaru Skopje i Tatrana Presov. Z trzema pierwszymi ekipami Sobol występował w Lidze Mistrzów, a nieobca jest mu także gra na poziomie Pucharu EHF.

W Champions League w całej swojej karierze Sobol rzucił ponad sto pięćdziesiąt bramek. Rekordowy był dla niego sezon 2010/11, gdy w najważniejszych europejskich rozgrywkach zaliczył blisko czterdzieści trafień, choć jego zespół udział w Lidze Mistrzów zakończył na fazie grupowej. Prawdziwy popis dał wówczas w starciu z Montpeiller - którego barw bronił jeszcze kilka miesięcy wcześniej - bramkarzy francuskiej ekipy pokonując dwunastokrotnie.

Sobol ma za sobą także występy w drużynie narodowej. Z reprezentacją Czech był on na trzech wielkich turniejach: dwukrotnie brał udział w mistrzostwach Europy (w ubiegłym roku w Serbii oraz przed trzema laty w Austrii), a raz - w 2007 roku - miał okazję występować na światowym czempionacie. W Niemczech Sobol zagrał w sześciu meczach, na listę strzelców wpisując się dziewiętnaście razy.
Czy Sobol zdobędzie serca puławskich kibiców? / fot. balonmanoconfidencial.blogspot.com Czy Sobol zdobędzie serca puławskich kibiców? / fot. balonmanoconfidencial.blogspot.com


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×