Tomasz Kasprzak: KPR i Wybrzeże zasługują na awans

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wobec słabszej dyspozycji drugiej linii, ciężar zdobywania bramek w meczu z Wybrzeżem wziął na siebie obrotowy KPR-u Legionowo - Tomasz Kasprzak. Uważa on, że oba zespoły powinny awansować.

Tomasz Kasprzak nie był do końca zadowolony z postawy swojej drużyny w meczu z Wybrzeżem Gdańsk. - Chcieliśmy stworzyć ciekawe widowisko, niestety zawiodła nas skuteczność. Musieliśmy uznać wyższość gospodarzy, nad czym ubolewam - powiedział obrotowy KPR-u Legionowo. - Trzeba przyznać, że Artur Chmieliński miał dzień konia. U nas zabrakło natomiast jakości przy wykonywaniu rzutu. Większość z nas jest przyzwyczajona, że jak się rzuci w określony sposób, to piłka wpadnie do bramki. Tym razem się to jednak nie udało - dodał w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Kasprzak był najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny, jednak nie wystarczyło to na pokonanie zdeterminowanych gdańszczan. - W momencie gdy drugiej linii nie idzie, trzeba znaleźć inny sposób na zdobywanie bramek. Mi się to udało, więc koledzy starali się wykorzystać moją osobę. W innych meczach druga linia spisuje się bez zarzutu i nie mam takiego udziału w meczu - przyznał szczerze mający świetne warunki fizyczne szczypiornista.

Zawodnik drużyny spod Warszawy uważa, że niedzielna przegrana z zespołem znad morza nie pogorszy sytuacji KPR-u w tabeli. - Wydaje mi się, że ta porażka nic nie zmienia. Trochę szczęśliwie się ułożyło, że Wybrzeże już się dwa razy potknęło. My musimy się skoncentrować na każdym meczu i grać zawsze o zwycięstwo i liczę, że uda nam się dowieźć bezpieczną przewagę do końca sezonu - wyraził nadzieję szczypiornista, który uważa, że oba zespoły grające w niedzielę w Gdańsku powinny w sezonie 2013/14 znaleźć się w PGNiG Superlidze. - Porównując obie grupy, zarówno KPR jak i Wybrzeże zasługują na awans i powinny walczyć do samego końca. Fajnie, że na nasz mecz w Gdańsku przyszło tylu ludzi. Bardzo mi się podobał doping i widać, że tutaj kibice chcą mieć szczypiorniaka na najwyższym poziomie - zakończył Tomasz Kasprzak.

Tomasz Kasprzak liczy na awans KPR-u do PGNiG Superligi
Tomasz Kasprzak liczy na awans KPR-u do PGNiG Superligi
Źródło artykułu:
Komentarze (4)
Czarek
9.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
miki nie do końca tak jest. Problem leży raczej po stronie klubów. Ciężko jest wypracować wspólną wizję. Gdyby udało się zrobić jedną I ligę myślę że znalazłaby się stacja telewizyjna która chc Czytaj całość
avatar
Amadeusz
6.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Również mam taką nadzieję, ogólnie widzę, że za kilka lat powinna być jedna grupa I ligi, bo czołowe zespoły z grupy A i z grupy B grając ze słabszymi są odrobinę za mocni... Dla takiego Wybrze Czytaj całość
avatar
t0m3k
6.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I jest to jak najbardziej możliwe, że Legionowo awansuje bezpośrednio, a Wybrzeże z baraży. A kto wie, może jeszcze sytuacja w ligowej tabeli się odwróci...