Thorir Olafsson: Mogliśmy zrobić więcej

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę zespół Vive Targów Kielce doznał pierwszej porażki w obecnej edycji rozgrywek Ligi Mistrzów. Podopieczni Bogdana Wenty ulegli na wyjeździe węgierskiemu Pick Szeged.

Pick Szeged w pojedynku z mistrzem Polski nie zaprezentował wybitnego handballu, potwierdzając, że to Vive Targi Kielce są faworytem dwumeczu. Zespół Bogdana Wenty słabo zaprezentował się w kontrataku, który mimo udanych akcji w defensywie praktycznie nie istniał. Kielczanom brakowało także rzutu z drugiej linii oraz dobrej współpracy z kołem, co utrudniało rozgrywanie ataku pozycyjnego.

- Graliśmy dobrze, walczyliśmy mocno w tym spotkaniu. Mogliśmy zrobić więcej w obronie i szukać więcej okazji w kontratakach. Staramy się już zapomnieć o tym spotkaniu i skupić na rewanżu w Kielcach. Dziękuję bardzo naszym kibicom za to, że przyjechało ich tak wielu i tak dobrze nas wspierali - powiedział Thorir Olafsson na łamach oficjalnej strony Vive Targów Kielce.

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
avatar
jelo
18.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ważne by wyciągneli wnioski. niech cupic wraca bo bez niego vive nie ma kontrataku na poziomie ligi mistrzów, tylko superligi.  
avatar
kibiCK
18.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Więcej, mniej... to już historia. Historią niech zajmują się historycy. Skupmy się na tym co będzie za tydzień.