Utrzymanie zrodziło się w bólach - podsumowanie sezonu w wykonaniu Realu Astromal Leszno

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Drugi sezon jest dla beniaminka zawsze najtrudniejszy - głosi porzekadło. Po 4. miejscu w rozgrywkach sezonu 2011/12, dopiero dziewiąta lokata rok później to dla Realu Astromal Leszno spora porażka.

Leszczynianie w swym premierowym występie na pierwszoligowych parkietach (sezon 2011/12) byli jedną z największych pozytywnych niespodzianek ligi. Złożona praktycznie w całości z wychowanków drużyna ogrywała na swym parkiecie rywala za rywalem, a z dalekich wyjazdów przywoziła komplet punktów. Zwieńczony czwartym miejscem sezon był słodkim początkiem i jednocześnie nadzieją na powtórzenie wyników w kolejnych rozgrywkach. Przyzwyczajeni do dobrych wyników leszczyńscy kibice musieli przeżyć jednak spory zawód, bowiem zmagająca się ze sporymi problemami kadrowymi drużyna porządnie obniżyła loty.

Przed sezonem

Włodarze leszczyńskiego zespołu przed sezonem nie szaleli na transferowym rynku, stawiając przede wszystkim na stabilizację i utrzymanie kolektywu zespołu. Choć w Lesznie nie udało się zatrzymać lidera drugiej linii Marcina Tórza (trafił do Piotrkowianina Piotrków Tryb.), to w jego miejsce sprowadzono dwóch zawodników - Michała Przekwasa i Damiana Krystkowiaka. Obaj w rozgrywkach poprzedzających sezonu 2012/13 stanowili o sile swoich drużyn -Przekwas Wolsztyniaka, a Krystkowiak Grunwaldu Poznań, co traktowano za dobry omen. Formalnie siła Astromalu została więc zwiększona.

W praktyce jednak roszady kadrowe nie miały najmniejszego przełożenia na wyniki przedsezonowych sparingów. Astromal pokrótce zawodził, z niemieckim trzecioligowcem z Lubeki osiągając zwycięstwo i porażkę, a w słabo obsadzonym turnieju w Lesznie remisując dwa mecze i zajmując przedostatnią lokatę. Niepowodzenia podczas przygotowań do sezonu osłodziła nieznacznie wygrana w ostatnim sparingu z Tęczą Kościan, ale co dobitnie udowodnił początek rozgrywek ligowych, leszczynianie z formą byli daleko w lesie.

Pierwsza runda

Z pierwszych sześciu kolejek zawodnicy Astromalu przegrali czterokrotnie, pokonując jedynie grający juniorami GSPR Gorzów Wielkopolski. Zespołowi trenera Ryszarda Kmiecika nie dopisywało też zdrowie - jeszcze przed inauguracją ligi ze składu na cały sezonu wypadł Hubert Szkudelski (zerwane więzadła w kolanie), a w 2. kolejce nietypowej kontuzji kości jarzmowej doznał Michał Przekwas. Z każdą porażką zespół tracił animusz i pozytywne nastawienie, atmosfera wśród zawodników stawała się coraz gorsza. Nieznaczna poprawa przyszła w kolejnych spotkaniach.

Do składu powrócił Przekwas, dobre mecze zaczął nareszcie notować Krystkowiak, a na prawdziwych liderów z meczu na mecz wyrastali Marcin Giernas i Maciej Wierucki. Leszczynianie nareszcie też zaczęli wykorzystywać atut własnego parkietu, w końcówce pierwszej rundy wygrywając trzy z czterech rozgrywanych u siebie spotkań. Wygrane te nieznacznie poprawiły pozycję ekipy trenera Kmiecika, weryfikacja przedsezonowych założeń była jednak konieczna. Zamiast walki o siódemkę, Astromal musiał nastawić się na rywalizację o uniknięcie spadku.[nextpage]Druga runda

Ta kwestia na dobrą sprawę rozwiązała się sama wraz z wycofaniem z rozgrywek GSPR-u Gorzów Wielkopolski. Z uwagi, że na podobny ruch przed sezonem zdecydował się Jurand Ciechanów, po raz pierwszy w historii z jednej z grup pierwszoligowych rozgrywek nie mógł spaść żaden zespół. Z pięciu zaangażowanych w walkę w dolnych rejonach tabeli drużyn, tylko jedna zmuszona miała być do rywalizacji w barażach. Leszczynianie szybko wypadli poza to grono, notując naprawdę niezłą drugą rundę rozgrywek.

Co prawda gracze trenera Kmiecika rok 2013 rozpoczęli od wpadki na własnym parkiecie z Wójcik Meble Elbląg, lecz w kolejnych dziewięciu meczach z parkietu zeszli pokonani zaledwie raz (4 wygrane i 4 remisy). Świetna końcówka rozgrywek (nie wliczając w to dwóch ostatnich kolejek) uratowała po części sezon dla leszczyńskiego klubu. Sami zawodnicy mogą mieć jednak pewien niedosyt, bo gdyby nie fatalny start w rozgrywkach, Astromal z pewnością sezon kończyłby wyżej niż na 9. miejscu.

Kluczowa postać

Wybór głównego autora sukcesów (czytaj: wyników w drugiej rundzie) Astromalu mógł być tylko jeden - Maciej Wierucki. Rozgrywający leszczynian ma za sobą świetny sezon, zwieńczony na 8. miejscu w klasyfikacji ligowych strzelców. Co najważniejsze, Wierucki kapitalnie grał przede wszystkim wtedy, kiedy było to najbardziej konieczne, a więc w starciach z bezpośrednimi rywalami w walce o uniknięcie baraży. W 6 meczach drugiej rundy zdobył 53 bramki, w jednym ze spotkań trafiając aż 16 razy. Na małe wyróżnienie zasłużył ponadto Marcin Giernas, który ze 106 bramkami uplasował się na 15. pozycji w klasyfikacji strzelców.

Kto zawiódł?

Patrząc na indywidualne osiągnięcia poszczególnych zawodników Astromalu, ciężko jest mieć większe uwagi do któregoś z graczy. Nieznacznie słabszy sezon zanotowali ściągnięci do Leszna Przekwas i Krystkowiak, ale wynikało to głównie z nowej roli pełnionej w zespole trenera Kmiecika. Leszczynianie najwięcej żalu mogli mieć do... losu, który w tym sezonie ich nie oszczędzał. Większe lub mniejsze urazy trapiły H. Szkudelskiego, Przekwasa, Krystkowiaka, Krzysztof Misiaczyka, M. Wieurckiego, a także Łuczaka. Gdyby zabrakło kontuzji, Real z pewnością sezon skończyłby w górnej połówce tabeli.

Statystyki Realu Astromal Leszno w sezonie 2012/13: Lokata:

10. miejsce Mecze: 24 - 8 zwycięstw, 4 remisy, 12 porażek Punkty: 20 Bramki: 688:715

Najwyższe zwycięstwo: GSPR Gorzów Wlkp. - Real Astromal Leszno 24:37 - 13 bramek

Najwyższa porażka: Wybrzeże Gdańsk - Real Astromal Leszno 40:25 - 15 bramek

Tak grał Real Astromal Leszno w sezonie 2012/13:  1. kolejka: Wójcik Meble Elbląg - Real Astromal 34:31 2. kolejka: GSPR Gorzów Wlkp. - Real Astromal 24:37 3. kolejka: Real Astromal - Wolsztyniak Wolsztyn 25:28 4. kolejka: Real Astromal pauzował 5. kolejka: Real Astromal - KPR Legionowo 24:37 6. kolejka: NLO SMS ZPRP Gdańsk - Real Astromal 36:32 7. kolejka: Real Astromal - Vetrex Sokół Kościerzyna 30:28 8. kolejka: Grunwald Poznań - Real Astromal 33:29 9. kolejka: Real Astromal - Warmia Traveland Olsztyn 33:31 10. kolejka: Kar-Do Spójnia Gdynia - Real Astromal 31:28 11. kolejka: Real Astromal - AZS UW Warszawa 31:27 12. kolejka: Wybrzeże Gdańsk - Real Astromal 40:25 13. kolejka: Real Astromal - Polski Cukier-Pomezania Malbork 26:33 14. kolejka: Real Astromal - Wójcik Meble Elbląg 30:36 15. kolejka: Real Astromal - GSPR Gorzów Wlkp. 10:0 16. kolejka: Wolsztyniak Wolsztyn - Real Astromal 25:25 17. kolejka: Real Astromal pauzował 18. kolejka: KPR Legionowo - Real Astromal 28:28  19. kolejka: Real Astromal - SMS ZPRP Gdańsk 31:32 20. kolejka: Vetrex Sokół Kościerzyna - Real Astromal 33:37 21. kolejka: Real Astromal - Grunwald Poznań 37:33 22. kolejka: Warmia Traveland Olsztyn - Real Astromal 30:30 23. kolejka: Real Astromal - Kar-Do Spójnia Gdynia 37:34 24. kolejka: AZS UW Warszawa - Real Astromal 21:21 25. kolejka: Real Astromal - Wybrzeże Gdańsk 25:32 26. kolejka: Polski Cukier-Pomezania Malbork - Real Astromal 29:26

Statystyki zawodników:

Zawodnik Mecze Bramki Średnia
Maciej Wierucki201286,40
Marcin Giernas221064,81
Krzysztof Misiaczyk21723,43
Michał Przekwas20713,55
Damian Krystkowiak21693,29
Jakub Wierucki21492,33
Krzysztof Kajzer21452,14
Piotr Łuczak17362,12
Krzysztof Meissner23341,48
Eryk Szkudelski22311,41
Mateusz Nowak19271,42
Michał Maleszka1380,62
Jarosław Jasiczek720,29
Fryderyk Musiał2300,00
Dominik Maziarz1800,00
Jakub Skorupiński1500,00
Źródło artykułu: