Kolejna porażka SPR-u - relacja z meczu SPR Tarnów - Siódemka Miedź Legnica

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Tarnowianie po raz kolejny toczyli wyrównaną walkę do 50 minuty spotkania. Tym razem musieli uznać wyższość Siódemki Miedź Legnica.

SPR do spotkania z Siódemką Miedź Legnica, przystępował w roli outsidera. Jednak tarnowianie postawili się wyżej notowanym rywalom i stworzyli bardzo dobre widowisko, które mogło podobać się publiczności.

Pierwsze 5 minut to gra bramka za bramkę. Obie siódemki konstruowały spójne akcje w ataku pozycyjnym, które kończyły się bramkami z dogodnych pozycji. Niestety od stanu 4:4, w grę obronną gospodarzy wkradły się błędy, które wykorzystali legniczanie. Dzięki temu w 15 minucie, po bramce Adamskiego goście prowadzili 5:8. Wynik ten mógłby być o wiele wyższy gdyby nie fenomenalna postawa tarnowskiego bramkarza, Grzegorza Barnasia, który do tego czasu obronił m.in. dwa rzuty karne. Miedź nie zwalniała jednak tempa i w 20 minucie po bramce Adriana Wojkowskiego na tablicy wyników pojawił się rezultat 6:11. Widząc niemoc swoich zawodników, trener Stanisław Kubala poprosił o przerwę. Po niej miejscowi szczypiorniści zdołali nieco zniwelować straty, dzięki czemu do szatni schodzili przy stanie 12:15.

Po przerwie, gra SPR-u wyglądała lepiej. Do 40 minuty zdołali odrobić straty. Duża w tym zasługa świetnie spisującego się Daniela Dutki, który w ciągu 10 minut trafił 3 razy. W drużynie Siódemki, wyróżniającą się postacią był Robert Szuszkiewicz, który w drugiej połowie był czołowym strzelcem swojej drużyny. Wyrównana walka toczyła się do 50 minuty. Wtedy po raz ostatni na tablicy widniał rezultat remisowy (23:23). Na końcówkę meczu na boisko powrócił Kamil Buchcic, który zamurował bramkę. Tarnowianie nie mogli znaleźć recepty na dobrze dysponowanego bramkarza, a w obronie nie mogli sobie poradzić z triem Szuszkiewicz-Adamski-Kozłowski. Podopieczni Piotra Będzikowskiego  okazali się dużo bardziej doświadczonym zespołem, co przyniosło im zwycięstwo. Mecz zakończył się wynikiem 27:32.

Po raz kolejny SPR przegrywa mecz w ostatnich minutach meczu. Można jednak zauważyć, że młodzi tarnowscy zawodnicy walczą z wyżej notowanymi rywalami jak równy z równym. Krótka ławka rezerwowych powoduje jednak, że w końcowych fragmentach spotkania brakuje sił, co wykorzystują ich rywale. Następny mecz SPR rozegra na niewygodnym terenie w Końskich.

SPR Tarnów - Siódemka Miedź Legnica 27:32 (12:15)

SPR: Barnaś, Nowak, Ciochoń - Dutka 11, Jewuła 5, Szatko 3, Basiak 3, Niemiec 2, Kubisztal 1, Gabiga 1, Kowalik 1, Waligóra, Satriyo, Sokół

Miedź: Mazur, Buchcic, Wyszogrodzki - Szuszkiewicz 7, Adamski 7, Kozłowski 7, Czuwara J. 5, Czuwara W. 4, Wita 3, Piwko 1, Beńsko, Orzłowski

Kary: SPR (Szatko, Kubisztal, Sokół po 2 min.), Miedź (Adamski, Orzłowski, Piwko, Wojtkowski po 2min.)

Sędziowali: Jakub Czochra, Michał Spinda

Źródło artykułu: