Siódemka 10. kolejki Superligi Mężczyzn

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal SportoweFakty.pl prezentuje zestawienie czternastu zawodników, którzy w naszej ocenie swoją postawą na parkiecie zasłużyli na miejsce w Siódemce 10. kolejki.

Bramkarz: Damian Procho (Piotrkowianin Piotrków Tryb.) [1]

Piotrkowianin Piotrków Tryb. w minionej kolejce odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie, pokonując przed własną publicznością Gwardię Opole. Duży wkład w premierową wygraną zespołu po raz ostatni prowadzonego przez Tadeusza Jednoróga miał Damian Procho. Młody bramkarz rozegrał fantastyczne zawody. Obronił kilka niesamowitych piłek, w decydujących momentach meczu staną na wysokości zadania, skutecznie interweniując przy rzutach opolan. Lewe skrzydło: Wojciech Zydroń  (Gaz-System Pogoń Szczecin) [4]

Gaz-System Pogoń Szczecin wyrasta na głównego faworyta do zakończenia sezonu zasadniczego na najniższym stopniu podium. Drużyna Rafała Białego pokonując PGE Stal Mielec zrobiła kolejny krok w kierunku realizacji tego celu. Najskuteczniejszy zawodnik spotkania był Wojciech Zydroń, autor dziesięciu bramek. Tylko dwa trafienia w jego wykonaniu padły z linii 7 metrów. "Zyga" większość bramek zdobył po efektownych akcjach, imponował techniką oraz zaskakiwał rzutami z rozegrania. Skrzydłowy był nie do zatrzymania, a każdy jego celny rzut jeszcze bardziej go "nakręcał".Lewe rozegranie: Karol Bielecki (Vive Targi Kielce) [1]

Vive Targi Kielce nie miały najmniejszych problemów z pokonaniem Chrobrego Głogów i odniesieniem dziesiątego zwycięstwa w sezonie. W spotkaniu z Chrobrym swoją szansę otrzymał Karol Bielecki i wykorzystał ją znakomicie. Doświadczony rozgrywający imponował w ostatnim czasie formą w drużynie narodowej, tym razem próbkę swoich umiejętności dał w rozgrywkach ligowych. Bielecki nie bał się rzucać, brał na siebie odpowiedzialność. Posłał kilka efektownych bomb do bramki Chrobrego. Imponował skutecznością, był najjaśniejszą postacią w kieleckim zespole, mecz zakończył z dorobkiem ośmiu trafień. Środek rozegrania: Dawid Przysiek (MKS Zagłębie Lubin) [1]

Zagłębie Lubin po zmianie na ławce trenerskiej przeszło prawdziwą metamorfozę. Po zwycięstwie w Legionowie podopieczni Jerzego Szafrańca nie dali szans MMTS-owi Kwidzyn. Grą Miedziowych mądrze kierował Dawid Przysiek. Playmaker Zagłębia potrafił zaskoczyć defensywę MMTS-u, dobrze rozdzielał piłki, a przede wszystkim świetnie współpracował z Michałem Stankiewiczem, który był najskuteczniejszym graczem w drużynie z Dolnego Śląska. Zdobywał także efektowne bramki, zapisując się w meczowym protokole pięć razy. Prawe rozegranie: Kamil Sadowski (MMTS Kwidzyn) [2]

MMTS Kwidzyn po dobrym występie przeciwko Vive Targom Kielce tym razem rozczarował. Podopieczni Krzysztofa Kotwickiego musieli uznać wyższość Zagłębia Lubin. Pod nieobecność kontuzjowanego Przemysława Zadury, który w tym sezonie wiódł prym na prawym rozegraniu, świetnie poczyna sobie Kamil Sadowski. Zawodnik w spotkaniu z Miedziowymi dał próbkę swoich umiejętności strzelecki, często nękając lubińską bramkę. Rozgrywający zawody zakończył z dorobkiem ośmiu trafień. Prawe skrzydło: Jan Sobol (Azoty Puławy) [2]

Azoty Puławy w spotkaniu czołowych drużyn pokonały Górnika Zabrze. Podopieczni Bogdana Kowalczyka nie byli faworytem w tym pojedynku, jednak zdołali się zrehabilitować za katastrofalny występ w Szczecinie. Wiodącą postacią w puławskim zespole był Jan Sobol. Doświadczony czeski skrzydłowy dał sygnał Azotom do odrabiania strat. To właśnie jego trafienia pozwoliła puławianom na odwrócenie losów meczu. Czech spotkanie z Górnikiem zakończył z dziesięcioma bramkami na koncie. Kołowy: Yuri Gromyko (SPR Chrobry Głogów) [5]

Chrobry Głogów nie zdołał sprawić niespodzianki w Kielcach, głogowianie musieli uznać wyższość Vive Targów. Zespół prowadzony przez Krzysztofa Przybylskiego nie oddał jednak meczu bez walki. W drużynie z Dolnego Śląska pierwszoplanową postacią był Yuri Gromyko. Najlepszy w tym sezonie strzelec głogowskiej ekipy próbkę swoich umiejętności dał także w Kielcach. Rosła obrona mistrza Polski miała ogromne problemy z zatrzymaniem kołowego. Gromyko napsuł kielczanom sporo krwi, pewnie wykańczał akcje swojego zespołu, wykończając dobre dogrania od partnerów. Spotkanie zakończył z dorobkiem ośmiu trafień.

Ławka rezerwowych: Bramkarz: Bartosz Dudek (MKS Zagłębie Lubin) [1] Lewe skrzydło: Michał Chodara (PGE Stal Mielec) [2] Lewe rozegranie: Michał Kubisztal (Górnik Zabrze) [3] Środek rozegrania: Bartosz Konitz (Gaz-System Pogoń Szczecin) [5] Prawe rozegranie: Mariusz Jurasik (Górnik Zabrze) [4] Prawe skrzydło: Wojciech Trojanowski (Piotrkowianin Piotrków Tryb.) [2] Kołowy: Zeljko Musa (Vive Targi Kielce) [1]

* Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl

Źródło artykułu:
Komentarze (24)
avatar
Koczon
28.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jakoś słyszałem inne wieści.A co do twoich farmazonów już tyle bredni powypisywałeś i prawie żadna się nie spełniła.Więc zostaw dla siebie takie informacje.  
avatar
Koczon
28.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Wislak ale farmazony tu wypisujesz...  
FranzM
28.11.2013
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
tez slyszalem o tych awanturach u gaciowych. kabaret :)  
avatar
TYLKO WISŁA PŁOCK
28.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wislak? Jaszka i Jurecki już w lutym, czy tylko Jacha?  
avatar
wislak
28.11.2013
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Bo jak dla mnie Sego jest lepszy od Loserta i jest na poziomie Kasy. Ale nie oszukujmy się, są lepsi bramkarze... m.in. Stanić, Sterbik czy Alilović, a nawet moim zdaniem Fazekas.