Dla płocczan niedzielny pojedynek ma jedynie znaczenie prestiżowe. Niezależnie od jego wyniku Nafciarze pozostaną na czwartym miejscu w tabeli grupy B. Iskierkę nadziei na poprawienie swojej aktualnej pozycji mają za to mistrzowie Polski, ale nie wszystko zależy już tylko od nich. Chcąc wyprzedzić duński KIF Kolding, kielczanie muszą po pierwsze pokonać Orlen Wisłę i przede wszystkim liczyć, że Skandynawowie ulegną we własnej hali Dunkierce. To jednak wydaje się obecnie mało prawdopodobne.
Jednak oprócz zimnej kalkulacji, mecz w Hali Legionów to także kolejna odsłona kielecko-płockiej "świętej wojny", a co za tym idzie, obie drużyny zrobią wszystko, żeby wygrać i utrzeć nosa swojemu najgroźniejszemu rywalowi w walce o krajowy czempionat. Presja ze strony kibiców i mediów jest jak zwykle bardzo duża. Najlepszym dowodem jest fakt, że spotkanie pokażą telewizje łącznie z 12 krajów Europy, licząc transmisje i retransmisje.
Do stolicy świętokrzyskiego podopieczni Manolo Cadenasa przyjadą bez jednego ze swoich najlepszych zawodników, Mariusza Jurkiewicza. Reprezentant Polski wciąż zmaga się z kontuzję pięty. W niedzielnym pojedynki w składzie Nafciarzy zabraknie także Pawła Paczkowskiego, za to do dyspozycji trenera będzie już Marcin Lijewski. Problemy kadrowe ominęły tym razem kielczan. Trener Talant Dujszebajew ma do dyspozycji wszystkich graczy. Do składu powrócił nawet Krzysztof Lijewski, który nabawił się urazy w ostatnim meczu Ligi Mistrzów w Kilonii.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Do swoich rywali szkoleniowiec Vive podchodzi z respektem, ale też z dużym spokojem. - Wiem, jak ważne jest spotkanie, znam jego rangę, ale nie jestem z tego powodu szczególnie zdenerwowany. Spodziewam się twardej gry, mam duży respekt przed niedzielnym rywalem - mówi Dujszebajew.
Pierwszy meczu obu siódemek rozgrywany w październiku w Płocku, zakończył się dwubramkową wygraną kielczan (30:28). Gospodarze nie mieliby chyba nic przeciwko, aby powtórzyć ten wynik. - Od siebie i zespołu oczekuję wyłącznie wygranej. To będzie wielki mecz dwóch wielkich drużyn. Jeśli jeszcze myślimy o poprawie swojego miejsca w tabeli, to musimy w niedzielę zwyciężyć - przyznaje Chorwat Denis Buntić.
W poprzedniej kolejce podopieczni Talanta Dujszebajewa zaprezentowali się z dobrej strony. Remis z niemieckim THW Kiel, w dodatku na jego terenie, odebrano jako znakomity prognostyk na dalsze rozgrywki. Jednak formalnie jeden punkt nie dał ekipie mistrzów Polski zbyt wiele i mógł nawet definitywnie pogrzebać ich szanse na drugie miejsce w grupie. Z kolei płocczanie przed tygodniem nie poradzili sobie we własnej hali z KIF Kolding, mimo to plan minimum w ich wykonaniu, zakładający awans do TOP 16, został spełniony już wcześniej.
Losowanie par TOP 16 Ligi Mistrzów z udziałem obu polskich drużyn odbędzie się w najbliższy wtorek (25.02) o godzinie 12.00. Portal SportoweFakty.pl przeprowadzi relację LIVE z tego wydarzenia.
Niedzielne spotkanie w Hali Legionów rozpocznie się o godzinie 19.00. Zapraszamy do śledzenia tekstowej relacji "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Paris Saint-Germain HB | 14 | 13 | 0 | 1 | 455:385 | 26 |
2 | MOL-Pick Szeged | 14 | 9 | 2 | 3 | 411:397 | 20 |
3 | SG Flensburg-Handewitt | 14 | 7 | 1 | 6 | 378:370 | 15 |
4 | HBC Nantes | 14 | 5 | 4 | 5 | 421:408 | 14 |
5 | HC Motor Zaporoże | 14 | 5 | 1 | 8 | 413:412 | 11 |
6 | RK PPD Zagrzeb | 14 | 4 | 3 | 7 | 359:388 | 11 |
7 | Skjern Handbold | 14 | 3 | 2 | 9 | 398:439 | 8 |
8 | Celje Pivovarna Lasko | 14 | 3 | 1 | 10 | 380:416 | 7 |