W tym artykule dowiesz się o:
Zespoły, które rywalizować będą z biało-czerwonymi w Lublinie, nie należą do światowej czołówki, jednak są to niezwykle solidne drużyny. Warto podkreślić, że wszystkie cztery reprezentacje wystąpiły na mistrzostwach Europy w Danii. Polacy mieli okazję rywalizować z Białorusią i Rosją, spotkania te okazały się niezwykle zacięte i dostarczyły ogromnych emocji. Impreza w Lublinie ma jednak charakter towarzyski i nie należy w pojedynkach Polaków z tymi ekipami doszukiwać się podtekstów. Celem polskiej kadry jest przetestowanie nowych zawodników z myślą o Euro 2016 oraz sprawdzenie formy przed czerwcowymi spotkaniami z Niemcami, których stawką będzie awans do mistrzostw świata w Katarze.
- Te mecze będą miały za zadanie eliminowanie błędów, które dosyć często popełnialiśmy podczas ostatnich ME. Traktujemy te sprawdziany jako kolejny krok w rozwoju drużyny - podkreśla asystent selekcjonera reprezentacji Polski Jacek Będzikowski.
Trener Michael Biegler na kwietniowy turniej powołał szeroką kadrę. Oprócz zawodników, którzy od lat stanowią o sile reprezentacji, swoją szansę powinni otrzymać także nowi gracze. Znakomity występ Jakuba Łucaka na mistrzostwach Europy w Danii potwierdził, że warto stawiać na młodych-gniewnych. W Lublinie z uwagi na kontuzję zabraknie skrzydłowego Chrobrego Głogów oraz Roberta Orzechowskiego z Górnika Zabrze. Niemiecki szkoleniowiec swoimi powołaniami nieco zaskoczył, w kadrze nie brakuje bowiem zawodników ostatnio kontuzjowanych czy będących w słabszej formie. Najciekawiej przedstawia się rywalizacja skrzydłowych. Swoją wartość będą starali się udowodnić Michał Daszek, Wojciech Gumiński oraz Damian Kostrzewa.
Wśród rozgrywających nowymi twarzami są Michał Obiała i Przemysław Zadura. Z kolei Michał Szyba zaliczył już epizod na mistrzostwach Europy w Danii, jednak dla niego kwietniowy turniej także będzie okazją do tego, by potwierdzić swoją przydatność do zespołu. Rafał Gliński wraca do reprezentacji w nowej roli, rozgrywającego. W obliczu problemów zdrowotnych Bartłomieja Jaszki i Tomasza Rosińskiego zawodnik PGE Stali Mielec będzie miał duże pole do popisu. Jednak i jego także pech nie opuszcza, na zgrupowanie dotarł z urazem.
Wśród bramkarzy nie ma niespodzianek, trener postawił na żelazne trio Sławomir Szmal, Marcin Wichary i Piotr Wyszomirski. Na kole natomiast oprócz doświadczonych graczy powołanie otrzymał Damian Krzysztofik. Zawodnik ten od dłuższego ociera się o kadrę. Kwietniowy turniej będzie dla niego znakomitą okazją, by przekonać do siebie Michaela Bieglera i stać się numerem trzy na kole, bowiem pozycja Bartosza Jureckiego i Kamila Syprzaka jest niepodważalna.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Pierwszym rywalem biało-czerwonych będzie Białoruś. Jest to zespół złożony z niezwykle solidnych graczy oraz jednej wielkiej gwiazdy - Siarheia Rutenki. Zawodnika FC Barcelony zabraknie jednak w Lublinie. Podobnie prezentuje się drużyna Czech, której liderem jest Filip Jicha. Kluczem do sukcesu w spotkaniach z tymi rywalami będzie skuteczne zneutralizowanie liderów. Tak wielkich gwiazd w swoim składzie nie ma w chwili obecnej Rosja. Nie jest to jednak drużyna słabsza od dwóch wcześniej wymienionych. Polacy ze Sborną zmierzą się w niedzielę.
Terminarz:
04.04.2014 (piątek): Czechy - Rosja godz. 18:00 Polska - Białoruś godz. 20:30
05.04.2014 (sobota): Białoruś - Czechy godz. 16:30 Polska - Rosja godz. 19:00
06.04.2014 (niedziela): Rosja - Białoruś godz. 18:00 Polska - Czechy godz. 20:30
Na którym miejscu reprezentacja Polski zakończy turniej? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
