Wielkie powroty polskich nestorów handballu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W ostatnich latach jesteśmy świadkami licznych powrotów doświadczonych zawodników do PGNiG Superligi. Bartosz Jurecki nie jest wyjątkiem. Czy po powrocie do kraju gracze odcinali już tylko kupony?

1
/ 10

Grzegorz Tkaczyk (Rhein-Neckar Löwen -> Vive Targi Kielce)

Grzegorz Tkaczyk przed sezonem 2011/2012 postanowił wrócić do Polski i związać się kontraktem z Vive Targami Kielce. Wówczas niespełna 31-letni rozgrywający zakończył swoją przygodę z niemieckim Rhein-Neckar Löwen, wcześniej z powodzeniem występował także w SC Magdeburg. W niemieckiej Bundeslidze rozegrał 252 spotkań, zdobywając w nich 1052 bramek.

Zawodnik do dnia dzisiejszego występuje w kieleckim klubie. Przed wyjazdem zagranicę bronił barw Warszawianki Warszawa.

2
/ 10

Filip Kliszczyk (Fram Reykjavík -> AZS AWF Gorzów Wielkopolski)

Filip Kliszczyk to jeden z największych polskich obieżyświatów. W swojej karierze występował w Islandii, Niemczech oraz Szwajcarii. Przed sezonem 2008/2009 wówczas 31-letni rozgrywający postanowił wrócić do Polski i zasilić szeregi beniaminka Ekstraklasy AZS AWF Gorzów Wielkopolski.

W sezonie 2011/2012 zawodnik ten występował Gaz-System Pogoni Szczecin, jednak z uwagi na m.in. problemy zdrowotne nie zdołał zrobić tam kariery. Został następnie wypożyczony do niemieckiego Stralsunder HV.

3
/ 10

Mirosław Gudz (Stralsunder HV -> Tauron Stal Mielec)

Mirosław Gudz mając 32-lata postanowił zakończyć zagraniczne wojaże i ponownie zagrać w polskiej lidze. Kołowy słynący ze znakomitej gry w obronie związał się kontraktem ze Stalą Mielec przed sezonem 2012/2013. Zawodnik do tej pory broni barw klubu z Mielca.

Mirosław Gudz zanim spróbował sił zagranicą występował w Śląsku Wrocław. Później obrał egotyczny, jak na piłkę ręczną, kierunek jakim jest Grecja. Następnie występował w niemieckich zespołach Stralsunder HV i HC Empor Rostock.

4
/ 10

Mariusz Jurasik (Rhein-Neckar Löwen -> Vive Targi Kielce)

Mariusz Jurasik mając 33 lata przed sezonem 2009/2010 podpisał umowę z Vive Targami Kielce. Był to początek budowy w Kielcach zespołu, który zdominował rodzime rozgrywki. Przed sezonem 2012/2013 kielecki klub niespodziewanie zrezygnował z jego usług. Mariusz Jurasik postanowił zakończyć sportową karierę, jednak później przystał na ofertę katarskiego zespołu El Jaish. Przygoda z Karatem okazała się nieudana.

Po szybkim powrocie do Polski związał się umową z klubem z Zabrza, gdzie rozpoczęła się budowa mocnego zespołu. Niespełna 39-letni zawodnik jest dziś liderem Górnika Zabrze i wciąż jednym z najlepszych szczypiornistów biegających po boiskach PGNiG Superligi. Pełni on także funkcję asystenta Patrika Liljestranda.

5
/ 10

Sławomir Szmal (Rhein-Neckar Löwen -> Vive Targi Kielce)

Sławomir Szmal to kolejny polski zawodnik, który postanowił opuścić Rhein-Neckar Löwen i podpisać kontrakt z Vive Targami Kielce. Bramkarz do kieleckiego zespołu dołączył przed startem sezonu 2011/2012 mając wówczas niespełna 33 lata. "Kasa" do tej pory reprezentuje barwy drużyny ze stolicy województwa świętokrzyskiego.

Przed wyjazdem do Niemiec zawodnik ten przez sezon występował w Wiśle Płock, wcześniej bronił barw Warszawianki Warszawa czy Hutnika Kraków. Jego pierwszym klubem w Niemczech była TuS Nettelstedt Lübbecka.

6
/ 10

Dawid Nilsson (Dunkerque HB -> Wybrzeże Gdańsk)

Dawid Nilsson w wieku 35-lat postanowił zakończyć grę poza granicami Polski i wrócić do Gdańska. Rozgrywający przed startem sezonu 2012/2013 związał się umową z występującym wówczas w pierwszej lidze Wybrzeżem Gdańsk i pomógł awansować zespołowi do PGNiG Superligi. Zawodnik w dalszym ciągu broni barw Wybrzeża.

Rozgrywający przed rozpoczęciem zagranicznej kariery występował właśnie w Wybrzeżu, które opuścił w 2001 roku. Później grał w ligach szwedzkiej, hiszpańskiej i duńskiej, a ostatnio grał we Francji.

7
/ 10

Marcin Lijewski (HSV Hamburg -> Orlen Wisła Płock)

Marcin Lijewski w wieku 36-lat podpisał kontrakt z Orlen Wisłą Płock. Do Polski wrócił przed sezonem 2013/2014 po odniesieniu największego sukcesu w klubowej karierze, wygraniu z HSV Hamburg elitarnych rozgrywek Ligi Mistrzów. Rozgrywający tylko przez rok występował w zespole Nafciarzy, później przeniósł się do Wybrzeża Gdańsk.

To właśnie w tych dwóch klubach występował, zanim w 2002 roku postanowił rozpocząć zagraniczne wojaże. Jego pierwszym klubem w Niemczech był SG Flensburg-Handewitt, następnie HSV Hamburg. Aktualnie Marcin Lijewski swoich sił próbuje także w roli trenera, jest asystentem selekcjonera reprezentacji młodzieżowej.

8
/ 10

Grzegorz Gowin (ULZ Sparkasse Schwaz -> Azoty Puławy)

Grzegorz Gowin w wieku 36-lat wrócił do Polski. Zawodnik ten może pochwalić się niezwykle bogatą karierą, reprezentował barwy takich klubów jak Warszawianka Warszawa czy Iska Kielce. Swoich sił postanowił spróbować także zagranicą, związał się kontraktem z austriackim ULZ Sparkasse Schwaz, w którym występował w latach 2004-2009.

Warto podkreślić, że Azoty Puławy do których dołączył w 2009 roku, nie były jego ostatnim klubem. Później jeszcze przez sezon występował w Zagłębiu Lubin. Obecnie Grzegorz Gowin swoich sił próbuje w roli trenera, pracuje z pierwszoligowymi szczypiornistami ŚKPR-u Świdnica.

9
/ 10

[tag=4125]

Jacek Będzikowski[/tag] (TSV Hannover-Burgdorf -> Śląsk Wrocław)

Jacek Będzikowski w wieku 39-lat wrócił do Polski. Nad Wisłą nie zamierzał jednak kontynuować kariery zawodniczej, a zająć się trenerką. Przed sezonem 2011/2012 rozpoczął pracę w Zagłębiu Lubin. Słabe wyniki sprawiły, że nie dotrwał do końca rozgrywek. Niespodziewanie przed startem sezonu 2012/2013 40-letni zawodnik postanowił wznowić karierę i pomóc Śląskowi Wrocław w awansie do PGNiG Superligi. - Ciągnie wilka do lasu - podkreślał.

Barw Śląska Wrocław nie bronił jednak zbyt długo, szybko ponownie zawiesił buty na kołku po tym jak otrzymał ofertę bycia asystentem nowego trenera reprezentacji Polski Michaela Bieglera.

10
/ 10

Piotr Przybecki (TSV Hannover-Burgdorf -> Gaz-System Pogoń Szczecin)

Piotr Przybecki w wieku 41-lat wrócił do Polski i objął funkcję dyrektora sportowego w Gaz-System Pogoni Szczecin. Rolę tę pełnił w sezonie 2013/2014. Przed startem obecnych rozgrywek zdecydował się na podjęcie kolejnego wyzwania, objęcie posady pierwszego trenera Śląska Wrocław. Rozgrywający miał okazję występować w tym klubie w trakcie swojej kariery.

Piotr Przybecki to jeden z polskich zawodników, który zrobił największą zagraniczną karierę. Rozgrywający przez piętnaście sezonów występował w Bundeslidze, broniąc w latach 2001-2004 barw wielkiego THW Kiel. W najlepszej lidze świata zdobył 1405 bramek w 385 spotkaniach.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (8)
avatar
Karol Burak
9.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polska liga jest jedną z lepszych w Europie i to do naszych klubów przyjeżdżają światowe gwiazdy handballa, a starsi zawodnicy wracają wspomóc swoje ekipy w lidze mistrzów, a nie odcinać kupony Czytaj całość
endriu122
9.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Takie powroty to wielkie uatrakcyjnienie naszej ligi,no i oczywiście podnoszenie jej poziomu.  
boban52
9.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czy autor orientuje się co oznacza określenie - niespełna- pisanie niespełna 39 letni zawodnik to duże nieporozumienie  
avatar
skejd
9.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brakuje Mariusza Jurkiewicza.