Kielczanki nie zwalniają tempa - relacja z meczu Korona Handball Kielce - Polonia Kępno

Korona Handball Kielce kontynuuje znakomitą passę. Tym razem podopieczne Tomasza Popowicza pokonali Polonię Kępno 28:22. Gospodynie wygrały dzięki znakomitej serii w drugiej połowie spotkania.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Zespoły z Kielc i z Kępna po 18 kolejkach miały bezpieczną sytuację w lidze. Polonia od początku sezonu znajduje się w czołówce I ligi kobiet, natomiast Korona Handball po bardzo słabym początku, zaczęła wygrywać niemal wszystkie mecze i awansowała do górnej połówki tabeli. Trudno było więc wskazać faworyta tego spotkania.
Początek meczu był bardzo wyrównany i gdy jedna drużyna wyszła na prowadzenie, momentalnie druga kontrowała. W pierwszej połowie częściej prowadziła jednak Korona Handball, która w kluczowych momentach nie potrafiła postawić kropki nad i. Jeszcze na trzy minuty przed przerwą, po rzucie Karoliny Mochockiej gospodynie prowadziły 12:11.

Tuż przed zmianą stron, bramki zdobyły jednak dwie kępnianki - Magdalena Wojtasik i Aleksandra Wynnyk i to podopieczne Macieja Nowickiego schodziły do szatni z jednobramkowym zapasem. Mecz był wyrównany do 43. minuty. W końcu jednak gospodynie zagrały tak, jak oczekiwali od nich kibice.

W ciągu siedmiu minut, gospodynie rzuciły siedem bramek z rzędu i po rzucie Anny Pindy, w 53. minucie wyszły na prowadzenie 25:17. W ostatnich akcjach zespół z Kępna nie był już w stanie doścignąć rywalek i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 28:22.

- Jak pokazuje wynik, udowodniliśmy, że możemy wygrywać także z zespołami z górnej części tabeli. Swoje zadania spełniła każda zawodniczka w obronie, a do tego w bramce pomogła Ola Januchta. Dzięki temu uzyskaliśmy pewne prowadzenie i w końcówce na parkiet mogły wejść młode zawodniczki. Wielke podziękowania od całego zespołu dla naszych kibiców. Robią wspaniały doping i u siebie i na wyjeździe - powiedział Tomasz Popowicz, trener Korony Handball.

Korona Handball Kielce - Polonia Kępno 28:22 (12:13)

Korona Handball: Januchta, Hibner - Rosińska 6, Pinda 5, Mochocka 4, Bortnowska 3, Czubaj 3, Kędzior 2, Młynarska 2, Woźniak 1, Kaźmiruk 1, Skowrońska 1 oraz Tutaj, Hynek.
Kary: 6 min.
Karne: 5/7.

Polonia: Słota - Wynnyk 5, Grozdanowska 5, Nowicka 4, Cichoń 2, Wojtasik 2, Gałka 1, Wesołowska 1, Oreszczuk 1, Fijałkowska 1 oraz Struzik, Bielecka.
Kary: 14 min.
Karne: 3/3.

Kary: Korona Handball - 6 min. (Woźniak 2 min., Bortnowska 2 min., Mochocka 2 min.), Polonia 14 min. (Wynnyk 4 min., Grozdanowska 2 min., Wesołowska 2 min., Oreszczuk 2 min., Cichoń 2 min., Fijałkowska 2 min.).
Sędziowie: Jarzynka, Siedlarz.
Widzów: 290.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×