Paweł Biały: Braliśmy pod uwagę 7 graczy. Jeden z nich wybrał ofertę PSG

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

- Braliśmy pod uwagę siedmiu zawodników, jednak w ostatecznej wersji ograniczyliśmy się do czterech - podsumował testy sprawdzające prezes Pogoni Szczecin Paweł Biały.

- Próbujemy zakontraktować jeszcze lewego rozgrywającego. 29 czerwca będziemy testować kilku zawodników z zagranicy. Może uda się zastąpić Bartka jednym lub dwoma szczypiornistami - informował nie tak dawno na naszych łamach prezes Pogoni Szczecin Paweł Biały. [ad=rectangle] - Braliśmy pod uwagę siedmiu zawodników, jednak w ostatecznej wersji ograniczyliśmy się do czterech. Niestety, jeden z nich wybrał PSG, tzn. drugi zespół. Możliwość trenowania z Karabaticiem okazała się być dla niego kusząca. Rumuński rozgrywający Dinescu, który wyglądał najlepiej w materiale wideo, nie spełnił naszych oczekiwań. Kirył pokazał to, czego szukaliśmy - wszechstronność oraz dobrą grę obronną - przyznał sternik klubu ze stolicy Pomorza Zachodniego.

Przypomnijmy, że Kniazieu to zawodnik o sporych umiejętnościach indywidualnych. Sukcesywnie znajduje uznanie w oczach swojego trenera reprezentacyjnego. Ma też doświadczenie na arenie międzynarodowej, jeśli chodzi o grę w swoim poprzednim klubie, tj. SKA Mińsk.

Jak poinformował nas działacz Pogoni, będzie on uczestniczył w przygotowaniach Portowców. Trudniej jest w przypadku drugiego pozyskanego szczypiornisty. - Kiryl będzie się z nami przygotowywał, natomiast Patryk ma jeszcze zobowiązania w stosunku do reprezentacji - podsumował Biały.

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
Piter1
14.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
...kupują nowych zawodników...a obecnym i tym co odeszli wiszą tyle kasy...jak oni prowadzą ten klub.. słyszałem, że wkrótce ma iść pozew zbiorowy...o zaległości.. furki panów Bialych zostaną o Czytaj całość
avatar
kantor
13.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wybrał 3 ligę francuską zamiast 4 miejsca w Polsce  
avatar
s_mmts
13.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już myślałem, że to Karabatic ;)