MKS Poznań wysoko pokonał ŚKPR Świdnica. Jakub Kasperczak zrobił różnicę

Po dwudziestu minutach gry nic nie wskazywało na tak pewne zwycięstwo MKS-u Poznań z ŚKPR-em Świdnica. Miejscowych rozruszało pojawienie się na parkiecie drugiego trenera Jakuba Kasperczaka. Pod jego dowództwem MKS wygrał 30:18 (14:9).

Przemysław Grzyb
Przemysław Grzyb

- W sobotę przyjedzie do Poznania zespół, który gra bez żadnych obciążeń. To czasem jest bardzo pomocne w rywalizacji sportowej - mówił przed meczem z ŚKPR-em Świdnica trener MKS-u Poznań Doman Leitgeber. Szkoleniowiec Wielkopolan zdawał sobie sprawę, że jego zespół będzie faworytem pojedynku, ale przestrzegał przed lekceważeniem przeciwników. Pewne obawy znalazły potwierdzenie w pierwszych fragmentach spotkania. ŚKPR bez respektu podszedł do poznaniaków i długo dotrzymywał im kroku. Jeszcze w 21. minucie to świdniczanie prowadzili 8:7.

Do przerwy miejscowi prowadzili jednak już pięcioma bramkami (14:9), a ich jakość gry zdecydowanie podniosła się z chwilą pojawienia się na parkiecie Jakuba Kasperczaka. Doświadczony obrotowy nie tylko celnie rzucał, ale przede wszystkim dobrze dzielił strefę świdniczan, czym ułatwiał zadanie partnerom z zespołu.

Po zmianie stron przyjezdni liczyli na nawiązanie walki, ale po kilku minutach gry gol za gol zacięli się na dobre. Nie rzucili bramki przez dziesięć minut. Poznaniacy tymczasem bezbłędnie wykorzystywali kolejne szanse na kontratak i błyskawicznie powiększali swoją przewagę. W 47. minucie było już 25:12 dla MKS-u. W końcówce spotkania świdniczanie przełamali strzelecką niemoc i uniknęli wstydliwego pogromu.

Warto nadmienić, że w szeregach ŚKPR-u zadebiutował mierzący blisko dwa metry Ukrainiec Dmytro Bruy. Grający na pozycji rozgrywającego zawodnik zakończył mecz z jednym trafieniem.

MKS Poznań - ŚKPR Świdnica 30:18 (14:9)

MKS: Góral, Badowski, Zarzycki - Pacała 7, Tokaj 5, Bekisz 3, Leder 3, Kasperczak 2, Klopsteg 2, Bartłomiejczyk 2 Przedpełski 1, Pochopień 1, Narożny 1, Niedzielak 1, Żochowski 1
Kary: 8 minut
Karne: 5/4

ŚKPR: Wasilewicz, Olichwer, Bajkiewicz - K. Rogaczewski 5, Grochowski 3, Kijek 2, Piędziak 2, Macyszyn 2, Dębowczyk 2, Bieżyński 1, Bruy 1, Chaber, Jarząbek, Czerwiński
Kary: 6 minut
Karne: 4/1

Widzów: 150

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×