W tym artykule dowiesz się o:
Zanim w grupie A dojdzie do starcia Węgier i Danii, swoje mecze rozegrają reprezentacje Czarnogóry i Tunezji oraz Serbii i Japonii. W pierwszym przypadku dość łatwo wskazać faworyta, zwłaszcza po tym, co szczypiornistki z Bałkanów zrobiły w poniedziałek z Madziarkami. Podopieczne Dragana Adżicia pokazały prawdziwą siłę i zasygnalizowały, że poważnie myślą o medalach. W drugiej połowie Czarnogóra pozwoliła rzucić sobie zaledwie sześć bramek! Ostatnie w tabeli Tunezyjki mają więc nie lada zagadkę, jak zagrać, żeby uniknąć pogromu.
Nieco ciekawiej może być w przypadku meczu Serbii z Japonią, tym bardziej, że w tabeli oba zespoły sąsiadują ze sobą i rywalizują o awans do kolejnej rundy. Jednak w praktyce wydaje się, że to Europejki powinny dopisać na swoje konto dwa oczka. Pierwszy mecz Serbii z Czarnogórą pokazał, że w tym zespole drzemie potencjał. Zresztą Serbki bardzo liczą na awans, dlatego nie mogą pozwolić sobie na kolejną stratę punktów.
Ukoronowaniem wtorkowych zmagań w tej grupie będzie starcie Węgierek z Dunkami. Madziarki w poniedziałek doznały zaskakująco wysokiej porażki z Czarnogórą, momentami ich skuteczność była zatrważająca. Jednak drużyna ta uchodzi za jeden z mocniejszych teamów na mistrzostwach i na pewno Zsuzsanna Tomori im jej koleżanki zrobią wszystko, żeby zrehabilitować się swoim kibicom. O sukces będzie trudno, bo Dunki mają jasno sprecyzowane cele, a pewny triumf nad Serbią, musiał umocnić je w przekonaniu, że są na właściwej ścieżce.
MŚ 2015: Grupa A
16.15 Czarnogóra - Tunezja 18.30 Seria - Japonia 20.45 Węgry - Dania
| Zespół | M | Z | R | P | Bramki | Punkty | |
|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 1 | Dania | 3 | 3 | 0 | 0 | 91:61 | 6 |
| 2 | Czarnogóra | 3 | 2 | 1 | 0 | 89:66 | 5 |
| 3 | Węgry | 3 | 2 | 0 | 1 | 86:78 | 4 |
| 4 | Japonia | 3 | 1 | 0 | 2 | 75:80 | 2 |
| 5 | Serbia | 3 | 0 | 1 | 2 | 74:89 | 1 |
| 6 | Tunezja | 3 | 0 | 0 | 3 | 61:102 | 0 |
W grupie B poza pojedynkiem Polek z Angolijkami, dojdzie do starcia Kuby z Holandią i Szwecji z Chinami. Zarówno w jednym jak i drugim przypadku kandydat do wygranej jest oczywisty.
Po tym, co Szwedki i Holenderki zaprezentowały w poniedziałek, nie ma złudzeń, że są to najlepsze póki co zespoły w grupie. Z Chinkami Skandynawki powinny poradzić sobie bez większych kłopotów, a brak przekonującej wygranej pierwszej w tabeli Holandii z ostatnia Kubą, byłby prawdziwą sensacją. Cornelia Groot i Tess Wester, raczej na to nie pozwolą
MŚ 2015: Grupa B
16.15 Kuba - Holandia 18.30 Angola - Polska 20.45 Szwecja - Chiny
Pojedynek Węgry - Dania zakończy się... 
na Instagramie 
na Facebooku 
