MKS Selgros może się skupić na krajowych rozgrywkach. Będzie pogrom?
Po porażce z norweskim Vipers Kristianstad mistrzynie Polski - zawodniczki MKS-u Selgros Lublin - zagrają z walczącym o utrzymanie KPR-em Ruch Chorzów w meczu 15. kolejki PGNiG Superligi. Gospodynie są zdecydowanymi faworytkami tego spotkania.
MKS Selgros Lublin niestety nie poradził sobie w dwumeczu z Vipers Kristianstad. Po porażce w Norwegii 22:28, mistrzynie Polski wygrały u siebie tylko 25:22 i odpadły z Pucharu Zdobywców Pucharów. Z KPR-em Ruch Chorzów podopiecznym Sabiny Włodek powinno być dużo łatwiej.
W środę lublinianki zagrają bez dwóch podstawowych zawodniczek. Kristina Repelewska nie wróciła jeszcze do zdrowia po skręceniu kostki, natomiast Jessica Quintino cierpi na zakrzepicę i czeka ją jeszcze kilkutygodniowa przerwa. Do dyspozycji sztabu szkoleniowego będą natomiast Joanna Drabik i Kamila Skrzyniarz.
Rywal MKS-u Selgros - KPR Ruch Chorzów obecnie zajmuje jedenaste miejsce w tabeli. W ostatnim spotkaniu szczypiornistki z Górnego Śląska mogły poprawić swój dorobek, jednak przegrały z AZS-em Łączpol AWFiS Gdańsk różnicą jednego trafienia. Teraz będzie im dużo trudniej.
W pierwszym meczu obu drużyn rozegranym w Chorzowie, gospodynie przegrały 19:35. Aktualnie Zawodniczki obu drużyn, w szczególności tej z Lublina w ostatnim czasie mają wymagający terminarz Przed rewanżem zagadką pozostają rozmiary zwycięstwa dominującego na krajowym podwórku MKS-u Selgros.
MKS Selgros Lublin - KPR Ruch Chorzów / 20.01 godz. 18:00
