Hit Superligi w Lubinie: Będziemy "gryzły parkiet"

Krzysztof Kempski 26 Stycznia 2016, 10:00

WP SportoweFakty / Anna Dembińska

Pogoń Baltica Szczecin w 2016 roku rozegrała już cztery spotkania. Raz straciła punkt, ale pozostałe mecze wygrała w cuglach. Rywale nie byli w nich jednak faworytami. W Grodzie Gryfa zdają sobie z tego sprawę. - Cieszymy się z kolejnego zwycięstwa, ale już za chwilę przyjdzie kolejny trening, w który włożymy mnóstwo pracy. Zagłębie przed nami się nie położy. Tam też będziemy musiały mocno powalczyć - mówi Paulina Masna.

W pierwszej rundzie Miedziowe nie znalazły sposobu na Pogoń i doznały pierwszej ligowej porażki (31:26). "Królową" parkietu była wówczas Małgorzata Stasiak. Gości ratowała natomiast postawa w ataku Zany Marić. Miedziowe pałają żądzą rewanżu, na co wskazuje nasza rozmówczyni. - Zobaczymy, być może też będą podwójnie zmotywowane i zechcą podnieść się po porażce. My również wszędzie walczymy o punkty i będziemy tam "gryzły parkiet" - zaznacza.

Co ciekawie, oba zespoły dysponują ciekawą serią. Gospodynie wtorkowego widowiska bronią swojej twierdzy (w Lubinie jeszcze nie straciły punktów), z kolei szczecinianki imponują meczami bez porażki. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w... 7. kolejce ze Startem Elbląg. Wówczas siódemka z warmińsko-mazurskiego wygrała 28:25. Od tamtej pory podopieczne Adriana Struzika dopisują do swojego dorobku kolejne punkty.

Ewentualna przegrana lubinianek mocno skomplikuje ich sytuację w tabeli PGNiG Superligi. Pozostaną z 22 "oczkami", ale za plecami będą miały goniące je gdynianki, które rozegrały jeden mecz mniej. Niemniej jednak właściwie każdy wynik spowoduje, że sytuacja na szczycie zrobi się jeszcze ciekawsza.

Relacja "na żywo" na portalu WP SportoweFakty.pl kliknij tutaj.

Metraco Zagłębie Lubin - Pogoń Baltica Szczecin / wtorek, 26.01., godzina 17.30