Zagłębie Lubin - Orlen Wisła Płock: Wicemistrzowie Polski wciąż koszmarem Miedziowych

Tomasz Rosiński 10 Lutego 2016, 19:33

Ekipa z Płocka po raz ostatni przegrała z lubinianami w 2009 roku i od tamtego czasu wygrała 12 kolejnych meczów, stając się koszmarem Miedziowych. Obydwa zespoły przystępowały do środowej rywalizacji w dobrych humorach, gdyż Wisła w poprzedniej serii ograła Stal Mielec, zaś Zagłębie okazało się lepsze od Śląska Wrocław.

Początek konfrontacji był wyrównany, a szczypiorniści z Lubina potrafili dotrzymywać kroku swoim wyżej notowanym przeciwnikom (4:5 w 10. minucie). Jednak od pewnego momentu zaczęli przyspieszać Nafciarze, wśród których dobrze poczynali sobie Tiago Rocha oraz Michał Daszek i to oni wyprowadzili swoją drużynę na prowadzenie 9:5 po pierwszym kwadransie starcia.

Marcin Wichary był w środę jednym z najlepszych zawodników meczu Zagłębie Lubin - Orlen Wisła Płock

Przez ostatnie dwadzieścia minut spotkania Miedziowi walczyli już tylko o jak najniższy wymiar kary. Ostatecznie potyczka zakończyła się zwycięstwem 28:20 podopiecznych Manolo Cadenasa, którzy odnieśli szesnastą wygraną w sezonie.

Zagłębie Lubin - Orlen Wisła Płock 20:28 (11:17)

Zagłębie Lubin: Małecki, Szamryło, Skrzyniarz - Gumiński 1, Kużdeba, Marciniak, Macharaszwili 3, Szymyślik 2, Wolski 1, Krieger 2, Gudz, Czuwara 2, Bartczak 1, Pietruszko 1, Dżono 4, Stankiewicz 3.
Karne: 2/4.
Kary: 4 min.

Orlen Wisła Płock: Wichary, Corrales - Żytnikow 6, Kwiatkowski, Daszek 4, Racotea 2, Wiśniewski 2, Ghionea 1, Rocha 3, Piechowski, Montoro 1, Tarabochia 2, Oneto 1, De Toledo, Nikcević 4.
Karne: 3/6.
Kary: 2 min.

Kary: Zagłębie Lubin - 4 min. (Krieger - 2 min., Gudz - 2 min.); Orlen Wisła Płock - 2 min. (Oneto - 2 min.).

Sędziowali: Piotr Radziszewski i Mariusz Marciniak.

PGNiG Superliga: Grupa Select