Ivan Nikcević: Słoweńcy postawią nam cięższe warunki, niż w pierwszym meczu

- Ten mecz będzie zupełnie inny, niż nasze pierwsze starcie w Celje - mówi o sobotnim spotkaniu Ligi Mistrzów z Celje Pivovarną Lasko skrzydłowy Orlen Wisły Płock, Ivan Nikcević. - Rywale to poukładany zespół - dodaje.

Maciej Wojs
Maciej Wojs

Dla Wisły mecz z mistrzami Słowenii będzie szansą na przypieczętowanie awansu do fazy TOP 16 Ligi Mistrzów. By tego dokonać, Nafciarze muszą pokonać ekipę z Celje.

Podopieczni Manolo Cadenasa w obecnym sezonie już raz dali radę słoweńskiej drużynie. W październiku wygrali na jej terenie 28:25. Skrzydłowy Wisły, Ivan Nikcević, wspomina jednak, że rywale nie byli wówczas w najwyższej dyspozycji.

- Kilku ważnych zawodników Celje wróciło wtedy świeżo po kontuzjach lub w ogóle nie wystąpiło. Tym razem spodziewam się, że Słoweńcy postawią nam dużo cięższe warunki. Wielu z tych zawodników wzięło udział w ostatnich mistrzostwach Europy. To bardzo dobry, poukładany zespół - ocenia serbski skrzydłowy.

Główną bronią młodej ekipy z Celje jest gra z kontry. - Recepta na to jest jedna - szybki powrót całą drużyną do obrony po naszych atakach i jak najmniej głupich strat - podkreśla Nikcević.

Początek starcia w Orlen Arenie o godz. 16:00. Faworytem są płocczanie. Zapraszamy na relację "na żywo" z tego meczu już od godz. 15:45.

Zobacz wideo: Ewa Swoboda: Rekord świata należy do mnie, nie wierzę w to!
Źródło: TVP S.A.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×