Wicelider z Piekar Śląskich poległ w Legnicy

Siódemka Miedź Legnica wygrała 35:31 z Olimpią Piekary Śląskie w meczu 15. kolejki I ligi. Bohaterem legnickiej drużyny został 19-letni Adrian Stachurski, który zamurował bramkę w ostatnim kwadransie.

Paweł Jantura
Paweł Jantura

Kibice, którzy przyszli w sobotni wieczór do hali przy Lotniczej nie mają czego żałować, bo obejrzeli handball godny starcia dwóch czołowych drużyn I ligi. Do spotkania z Olimpią legniczanie podeszli wyraźnie podrażnieni ubiegłotygodniową porażką w Oławie, którą sami sobie zafundowali. Zrehabilitowali się w 100 procentach pokonując wicelidera z Piekar Śląskich.

Początek spotkania należał do podopiecznych Piotra Będzikowskiego. Świetna dyspozycja rzutowa Pawła Piwki i Roberta Szuszkiewicz plus mocna defensywa spowodowała, że po 10 minutach Siódemka wygrywała 7:3. Dowodzeni przez Mariusza Kempysa goście udowodnili jednak, że 2. miejsce w tabeli nie zajmują przypadkowo. W 28 min. doprowadzili do remisu 17:17. Ostatnie dwa słowa należały jednak do Piwki i Bartosza Nastaja i na przerwę w lepszych humorach schodzili gospodarze.

W drugiej połowie mecz nabrał jeszcze większych rumieńców. Siódemka wygrywała, ale nie była w stanie odskoczyć na różnicę większą niż dwie bramki. W okolicach 40 min. legniczan dopadł kryzys. Ich błędy w ataku goście skrzętnie wykorzystali. W 43 min. za sprawą zabójczo skutecznego Arkadiusza Kowalskiego (8 bramek w meczu) po raz pierwszy wyszli na prowadzenie (24:25).

W 46 min. Łukasz Włoka wyprowadził Olimpię na prowadzenie 25:28 i Siódemka znalazła się w trudnym położeniu. I wtedy zaczęła grać wręcz koncertowo. W bramce dobrze spisującego się Łukasza Mazura zastąpił Adrian Stachurski. 19-latek zaliczył występ na ponad 60-procentowej skuteczności!

Młody bramkarz Siódemki miał ogromny wkład w demolkę Olimpii. Legniczanie między 47 a 57 min. spotkania zdobyli dziewięć bramek z rzędu! Gdy w 57 min. po trafieniu Mateusza Płaczka z koła było 34:28 dla Siódemki, stało się jasne, że komplet punktów zostanie w Legnicy.

Stachurski został bohaterem wieczoru. Należy jednak dodać, że było ich więcej. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadzili świetny Paweł Piwko (wobec urazu Michała Antosika grał na skrzydle) oraz skuteczni Robert Szuszkiewicz i Konrad Cegłowski. W zespole ze Śląska na wyróżnienie zasłużyli już wspomniani weteran Kempys i Kowalski.

Siódemka Miedź Legnica - Olimpia Piekary Śląskie 35:31 (19:17)

Siódemka: Mazur, Stachurski - Szuszkiewicz 8, Płaczek 2, Cegłowski 9 (5), Czuwara 2, Piwko 7, Nastaj 4, Mosiołek 3, Majewski, Wita, J. Będzikowski.
Kary: 10 min.

Olimpia: Kot, Zemelka, Kowalczyk - Płonka 5, Chromy 3, Włoka 3, Fidyt 3, Cieślik, Rosół 1, Gogola, Kowalski 8, Miłek 2, Kempys 4, Czapla 1, Parzonka 1.
Kary: 8 min.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×