KPR Kobierzyce - Słupia: Dziewięć słupszczanek to za mało na lidera

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

KPR Kobierzyce nie dał szans Słupi Słupsk w meczu I ligi kobiet. Szczypiornistki z Dolnego Śląska zagrały szeroką kadrą i zwyciężyły 27:16. Słupszczanki miały problemy z zebraniem składu.

Słupszczanki mają spore problemy kadrowe. Spośród dziewięciu zawodniczek, które pojechały do Kobierzyc były dwie debiutantki, które na co dzień występują w zespole juniorek Vistalu Gdynia. KPR Kobierzyce wystąpił w pełnym składzie i już od początku potwierdził dominację.

Do 21. minuty Słupia miała ogromne problemy z rzucaniem bramek z gry. Po kwadransie, gdy dwa razy z rzędu trafiła Jagoda Linkowska było już 8:3 dla KPR-u. Później wyrastające na największego kandydata do awansu gospodynie powiększały swoją przewagę i w 34. minucie, gdy karnego wykorzystała Dominika Daszkiewicz było już 16:8.

Wynik mógł być już wtedy wyższy, jednak Aleksandra Lisiecka wykorzystała cztery karne. Gospodynie nie zamierzały odpuszczać i konsekwentnie powiększały swoją przewagę mimo, że trener rotował składem. W 47. minucie po rzucie Amandy Łuczkowskiej było już 25:11.

Słupia dopiero pod koniec spotkania zaczęła odrabiać straty, dzięki czemu ostateczny wynik nie był aż tak wysoki. KPR Kobierzyce wygrał 27:16 i ze względu na porażkę SPR-u Olkusz został samodzielnym liderem tabeli I ligi kobiet.

KPR Kobierzyce - Słupia Słupsk 27:16 (14:8)

KPR: Olejnik, Słota - Linkowska 5, Skalska 4, Barczak 3, Wesołowska 3, Kaźmierska 3, Przydacz 2, Łuczkowska 2, Daszkiewicz 2, Jakubowska 1, Bartkowska 1, Szymańska 1 oraz Suchy, Szumna, Tórz. Karne: 3/3. Kary: 8 min.

Słupia: Łoś - Lisiecka 6, Cieśla 4, Kunz 3, Jarzyńska 1, Bogacka 1, Porębska 1 oraz Łazańska, Smutek. Karne: 4/6. Kary: 8 min.

Kary: KPR - 8 min. (Suchy 2 min. - cz.k., Daszkiewicz 2 min., Bartkowska 2 min., Barczak 2 min.), Słupia - 8 min. (Porębska 2 min., Bogacka 2 min., Łazańska 2 min., Cieśla 2 min.). Sędziowie: Bązi, Kessler. Widzów: 250.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)