Mateusz Jachlewski: Będziemy walczyć o marzenia

Szczypiorniści Vive Tauronu Kielce o udział w finale Ligi Mistrzów zmierzą się z Paris Saint-Germain. - Będziemy dobrze przygotowani do tego pojedynku - zapowiada skrzydłowy żółto-biało-niebieskich, Mateusz Jachlewski.

Aneta Szypnicka-Staniec
Aneta Szypnicka-Staniec

Kielczanie w półfinale zagrają z Paris Saint-Germain HB, a o drugie miejsce w meczu decydującym o zdobyciu trofeum będą walczyli zawodnicy THW Kiel i MVM Veszprém. Po losowaniu w szeregach mistrzów Polski nie było ani wybuchów radości ani jęków zawodu. Wszyscy podkreślali, że bez względu na to, na jaką drużynę by trafili, mecz będzie niezwykle trudny i wyrównany.

- Nie można powiedzieć, że najlepiej byłoby wylosować którąś drużynę. Paris Saint-Germain to wspaniały zespół, bardzo dobrze gra przez cały sezon. W fazie grupowej zajęli pierwsze miejsce, bezpośrednio awansowali do ćwierćfinału, więc wykonali swój plan - powiedział Mateusz Jachlewski.

Kolejną przeszkodą na drodze Francuzów będą kielczanie, ale oni zapowiadają, że będą walczyli o awans do ostatniej sekundy. - Trafiliśmy na nich w półfinale, musimy się przygotować pod ten konkretny zespół i szukać swoich szans w tym starciu. Będziemy w Kolonii już trzeci raz, mamy doświadczenie i będziemy walczyć o swoje marzenia - pokreślił skrzydłowy.

Jak w procentach rozkładają się siły obu ekip? - Ciężko powiedzieć, jakie procentowo mamy szanse. Na pewno będziemy dobrze przygotowani do tego pojedynku i będziemy robili wszystko, by wygrać - zapowiedział zawodnik.

ZOBACZ WIDEO Vive Tauron Kielce w Final Four!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×