KPR Jelenia Góra wytrzymał presję. Kolejna porażka Ruchu

Waleczny KPR Jelenia Góra zmierzył się w sobotę z Ruchem Chorzów. Drużyna ze stolicy Karkonoszy zrobiła pierwszy krok w kierunku utrzymania i pokonała Niebieskie 29:24.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
KPR Jelenia Góra do sobotniego spotkania podszedł z nożem na gardle. Aby nie pożegnać się z PGNiG Superligą Kobiet, zespół gospodyń musiał zakończyć spotkanie na swoją korzyść. Drużyna ze stolicy Karkonoszy przez pierwsze dziesięć minut musiała jednak gonić wynik. Po udanej akcji Sabiny Kobzar ekipa miejscowych objęła prowadzenie i zaczęła grać coraz pewniej.

W 17. minucie po celnym rzucie Małgorzaty Mączki, jeleniogórzanki powiększyły swoją przewagę do trzech trafień. KPR Ruch Chorzów nie dawał za wygraną i na 120 sekund przed końcem pierwszej połowy doprowadził do wyrównania.

Po zmianie stron Niebieskie toczyły wyrównaną walkę z rywalem jedynie przez trzy minuty. Wynik uciekał, a podopieczne Krystyny Wasiuk często myliły się w ofensywie i nie mogły pokonać dobrze dysponowanej Katarzyny Demiańczuk. Ciężar gry na swoje barki próbowały brać Joanna Rodak oraz Agnieszka Benducka, ale to za mało na jeleniogórski KPR, który w sobotę walczył o "być czy nie być".

Na kwadrans przed końcem gospodynie meczu wygrywały różnicą sześciu bramek. Cztery minuty przed ostatnim gwizdkiem Ruch zniwelował połowę strat i jeszcze wszystko w stolicy Karkonoszy mogło się wydarzyć. Jednak marzenia o choćby punkcie odebrała przeciwniczkom Anna Mączka, najskuteczniejsza zawodniczka konfrontacji.

KPR Jelenia Góra - KPR Ruch Chorzów 29:24 (13:13)

KPR: Demiańczuk, Hoffman - A. Mączka 8, Kobzar 6, Załoga 5, Uzar 4, M. Mączka 3, Michalak 3, Tomczyk, Bielecka.
Karne: 4/6
Kary: 12 min.

Ruch: Ciesiółka, Krupa - Rodak 6, Żakowska 5, Piotrkowska 4, Benducka 3, Drażyk 3, Krzymińska 2, Tracz 1, Masłowska, Beczek, Stokowiec.
Karne: 8/9
Kary: 14 min.

Kary: KPR - 12 min. (Kobzar - 4 min., A. Mączka, M. Mączka, Tomczyk, Michalak - 2 min.), Ruch - 14 min. (Benducka, Drażyk - 4 min., Krzymińska, Krupa, Beczek - 2 min.)

Sędziowie: Andrzej Gratunik i Mariusz Wołowicz

ZOBACZ WIDEO Piotr Masłowski: łatwiej byłoby gdybyśmy byli w trudniejszej grupie (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×