Julen Aguinagalde: Byłem trzeci i drugi, teraz chcę być pierwszy

Szczypiorniści Vive Tauronu w sobotę zaczną walkę o zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Kielczanie są niezwykle zmotywowani, a o wygranej szczególnie marzy Julen Aguinagalde.

Aneta Szypnicka-Staniec
Aneta Szypnicka-Staniec
PAP / Piotr Polak

- Dwa razy byłem drugi, dwa razy trzeci. Nie chcę być czwarty, tylko pierwszy - mówił kołowy Vie Tauronu Kielce, Julen Aguinagalde. Hiszpan w Lidze Mistrzów występował już w szeregach Ciudad Real i klubu z województwa świętokrzyskiego.

Kielczanie w tym sezonie wygrali dwa z trzech trofeów, jakie mogli zdobyć. Przed nimi wciąż walka o trzeci tytuł.

- Czujemy się bardzo dobrze. Teraz mieliśmy kilka bardzo ważnych meczów w Polsce. Najpierw finały, a później krajowy puchar. Wykonaliśmy swój plan, zdobyliśmy dwa trofea. Graliśmy bardzo dobrze. Ostatnie miesiące przepracowaliśmy ciężko, po to, aby ten szczyt formy przyszedł właśnie na maj - powiedział kapitan żółto-biało-niebieskich, Michał Jurecki.

Ostatni raz kielczanie spotkali się z mediami w piątkowe popołudnie. Później czekały ich już tylko jeden trening i podpisywanie autografów w Lanxess Arenie.

- Ostatni trening to będzie dla nas taki deadline. W głowach już wiemy, co mamy robić w meczu. Jesteśmy przygotowani. Teraz musimy tylko czekać na to spotkanie - podsumował Hiszpan.

Aneta Szypnicka z Kolonii

ZOBACZ WIDEO Piotr Masłowski: łatwiej byłoby gdybyśmy byli w trudniejszej grupie (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×