Liga Mistrzów: Vive Tauron Kielce i Orlen Wisła Płock poznały rywali grupowych!

twierdzą że mamy łatwą grupę chciałbym przypomnieć, że wszystkie 5 czołowych drużyn z grupy A mamy na rozkładzie:)

Kiel, Barcelona, PSG albo Veszprem. Ze względu na długi sezon 2015/16, igrzyska olimpijskie i Klubowe Mistrzostwa Świata, na jesieni 2016 zawodnicy z Kielc będą przemęczeni. Umieszczenie Vive w słabszej grupie LM, co przyniesie niestety silniejszego rywala w pewnym momencie po wyjściu z grupy, wydaje się być dla Vive jednak bardzo dobrym losowaniem, bowiem umożliwi zawodnikom z Kielc złapanie oddechu (październik - listopad 2016). . Po zmianie trenera i wymianie sporej ilości zawodników, rozsądny plan Wisły Płock w LM na sezon 2016/17, to walka o 6 miejsce w grupie, Zapowiedzi awansu do najlepszej ósemki LM już w najbliższym sezonie, powiedzmy sobie szczerze, są na wyrost, ale losowanie malutką nadzieję daje. Wisła trafiła bowiem w grupie na dwie z trzech najsłabszych drużyn, które mogła wylosować, Silkeborg i Schaffhausen (trzecia to Kristianstad). Po ewentualnym wyjściu z grupy z szóstego miejsca, Płock trafi na trzeci zespół grupy B - Lowen, Szeged, może Vardar, a może Zagrzeb (a uniknie PSG, Veszprem, raczej także Vive). Mając w grupie Veszprem, PSG, Barcelonę i Kiel, Płock będzie niezwykle zaprawiony w bojach przeciwko topowym drużynom (rozegra aż 8 takich meczy w fazie grupowej LM), i to jest właśnie ten cień nadziei na podjęcie skutecznej walki o awans do najlepszej ósemki LM. Jednak najpierw należy skoncentrować się na rywalizacji z Silkeborgiem i Schaffhausen, ogranie tych drużyn już będzie sukcesem. Biorąc pod uwagę wysokie aspiracje sterników Wisły Płock, losowanie należy ocenić jako bardzo dobre dla tej drużyny

tym. Nawet z trzeciego miejsca pojedynek z 6 drużyna, może przypadkiem Wiselce się uda, będzie chociaż łatwiejszy dwumecz... Ogólnie może być w tym sezonie dobrze, a jak nie będzie Final4,to będzie za dwa sezony :)

pojechać na turniej finałowy. Jest więc o co walczyć.

pewno zajmie miejsca 1-2 a co do grupy A... miałem nadzieję na to że nafciarze awansują do ćwierćfinału i pokażą że do Płocka też warto przyjeżdżać grać. Płock musi zdobyć po komplecie punktów z Duńczykami i Szwajcarami oraz u siebie urywać punkty faworytom jak w ubiegłym sezonie remis z Veszprem i parę sezonów temu wygrana z Barceloną w OA. Płock na pewno stać by wyszarpać remis a nawet lepiej największym faworytom. Według mnie największe szanse na urwanie pkt Płock ma w starciach z Katalończykami którzy nie oszukujmy się, na razie nie są największymi faworytami do F4 LM. Co do grupy B to miałem nadzieję że trafimy na PSG i może Flensburg. Flensburg zwłaszcza za to żeby z nimi się jakoś rozegrać i poznać ich bardziej. I przestańcie już mówić o tym farcie bo się wymiotować chce, tylko byście ujadali. Winą za ten "fart" jest reforma EHF w pewnym sensie jak i te koszyki.