Ośmiu zawodników nadal w Wybrzeżu Gdańsk

W poniedziałek, 25 lipca ruszają przygotowania piłkarzy ręcznych Wybrzeża Gdańsk. Ponad połowę składu mają stanowić nowi zawodnicy. Klub podpisał kontrakty z ośmioma dotychczasowymi szczypiornistami.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

Jak już wcześniej informowaliśmy, Wybrzeże pożegnało się z siedmioma zawodnikami, którzy mieli podpisane kontrakty w gdańskim klubie w ubiegłym sezonie. Do Nielby Wągrowiec wrócił z wypożyczenia Patryk Skrzypczak.

Gdańską drużynę w nowym sezonie będzie reprezentowało ośmiu zawodników, którzy grali w niej w ubiegłym sezonie. Kontrakty przedłużyli bramkarz Artur Chmieliński, kołowy Łukasz Rogulski, skrzydłowi Piotr Papaj i Wojciech Prymlewicz oraz rozgrywający Adrian Kondratiuk, Hubert Kornecki, Jacek Sulej i Michał Bednarek.

Zawodnicy Wybrzeża liczą na rozwój w klubie. - Zostałem W Wybrzeżu, bo chcę z tym zespołem odnosić sukcesy. Rozwinąłem się tu jako piłkarz ręczny i jako człowiek. Wiem, że będę nadal szedł w tym kierunku. Zespół i sztab szkoleniowy, który będziemy mieli w przyszłym sezonie na pewno mi w tym pomogą - powiedział Hubert Kornecki. - W nowym sezonie chcemy przede wszystkim udowodnić, że zasługujemy na grę wśród najlepszych i w każdym spotkaniu zostawimy serce na parkiecie. Jaki zrobimy wynik, okaże się na koniec sezonu - dodał.

ZOBACZ WIDEO Klaudia Maruszewska: Jeszcze to do mnie nie dociera (źródło TVP)

Kornecki w ubiegłym sezonie leczył kontuzję. - Rehabilitacja przebiega pomyślnie i fizycznie jestem przygotowany do treningów. Zaczynam też zajęcia rzutowe, ale na bardzo małym obciążeniu. 29 lipca mam konsultację w klinice Rehasport w Poznaniu i po badaniach dowiem się, czy mam pozwolenie na trening z drużyną z pełnym obciążeniem - stwierdził.

Jak już wcześniej informowaliśmy, przed decyzją w sprawie gry Wybrzeża w Lidze Zawodowej gdańszczanie nie chcieli informować o transferach z zewnątrz. Gdańszczanie rozpoczną przygotowania w najbliższy poniedziałek i wtedy powinniśmy zobaczyć kto nowy pojawił się na zajęciach. Biorąc pod uwagę liczbę zawodników, którzy zostali w drużynie, można się spodziewać wielu nowych szczypiornistów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×