Polacy już w Katarze. Na początek rewanż za mistrzostwa świata

Przed polskimi szczypiornistami ostatni etap przygotowań do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro. Biało-Czerwoni meczem z Katarem rozpoczną serię spotkań towarzyskich przed najważniejszą imprezą czterolecia.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
WP SportoweFakty / Leszek Stępień

Po kilkunastu dniach ciężkich treningach w Arłamowie trener Tałant Dujszebajew wyselekcjonował kadrę, która pojedzie do Rio. Dla szczęśliwych wybrańców i dwóch rezerwowych przyszedł czas na pierwszy sprawdzian w warunkach bojowych.

Polacy udali się do Kataru, gdzie stoczą pojedynki z miejscową reprezentacją. Dla Biało-Czerwonych będzie to pierwsze spotkanie z drugą drużyną globu od czasu pamiętnego pojedynku w półfinale mistrzostw świata. Wówczas podopieczni jeszcze Michaela Bieglera mieli sporo pretensji o poziom sędziowania w czasie spotkania. Zdaniem naszych graczy, arbitrzy sprzyjali gospodarzom turnieju, co przyczyniło się do półfinałowej porażki Polaków.

Na rewanż przyszło czekać ponad 1,5 roku. 11 kadrowiczów było uczestnikami tamtego boju i z pewnością chcą odpłacić się pięknym za nadobne. Stawka oczywiście już znacznie mniejsza, a dodatkowo trenerowi Dujszebajewowi zależy bardziej na realizacji założeń taktycznych niż na wyniku.

Prawdopodobnie kolejną szansę na środku rozegrania otrzyma Przemysław Krajewski, którego selekcjoner widzi na tej pozycji. Nominalny skrzydłowy już podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich prezentował się z dobrej strony na tle Macedonii i Tunezji, ale dopiero starcie z Katarczykami może być miarodajne. Podobnie w wypadku Łukasza Gieraka. Rozgrywający rzutem na taśmę wywalczył miejsce w kadrze na igrzyska i przyda mu się test na tle silnego przeciwnika. ZOBACZ WIDEO Kadra bez niespodzianek. Dujszebajew podał skład na Rio (źródło TVP)

Starcie z rywalem klasy Kataru powinno dać trenerowi Dujszebajewowi sporo materiału do przemyśleń. Wicemistrzowie świata mają argumenty, by liczyć się w walce o olimpijski medal. Szczególnie trzeba uważać na Rafaela Capote, który napsuł nam sporo krwi podczas MŚ 2015. Sporym wyzwaniem będzie także walka na kole z potężnie zbudowanym Borją Vidalem. Miernikiem formy naszych rozgrywających może być rywalizacja z Danijelem Sariciem, jednym z najlepszych golkiperów świata.

Pojedynek jest istotny także z innego punktu widzenia. Katarczycy to potencjalni rywale Polaków już w ćwierćfinale turnieju olimpijskiego. Pierwsze z dwóch spotkań zostanie rozegrane w piątek o godzinie 14.40 lokalnego czasu. Po występach w Katarze Biało-Czerwonych czekają pojedynki w Polsce z HC Motorem Zaporoże oraz starcie z Tunezją już w Rio de Janeiro.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×