Kontuzje zdziesiątkowały zespół - podsumowanie sezonu 2015/2016 w wykonaniu PGE Stali Mielec
Bardzo trudny sezon za szczypiornistami PGE Stali Mielec. Nie dość, że zespół był słabszy kadrowo niż w poprzednich latach, to jeszcze w trakcie sezonu przytrafiła się plaga kontuzji najlepszych graczy.
Typowania ekspertów i kibiców były bezlitosne dla mielczan. Obok Śląska Wrocław wymieniano ich jako głównych kandydatów do spadku. Stal straciła trzon zespołu - do Lubina razem z trenerem Pawłem Nochem odeszli Kamil Krieger oraz podstawowy defensor, Mirosław Gudz. Rafał Gliński miał prowadzić grę Górnika Zabrze, Marek Szpera postanowił odbudować formę w barwach MMTS-u Kwidzyn. Cała czwórka należała wcześniej do liderów drużyny z Podkarpacia.
Działacze borykali się z problemami finansowymi i ściągnęli do klubu wielu młodych szczypiornistów, którzy nie byli jeszcze w stanie udźwignąć na swoich barkach odpowiedzialności za wynik. Dopiero w trakcie sezonu udało się pozyskać doświadczonych graczy - Marko Davidovicia, Siergieja Dementiewa, Jewgena Krawczenkę oraz Ołeksandra Kirilenkę. Klub wzmocnił także Michał Krygowski i nowy trener Tadeusz Jednoróg miał nieco większe pole manewru. Stal kadrowo wyglądała jednak znacznie słabiej niż rok wcześniej.