Jacek Kupczyk: Wisła Płock faworytem do złota

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Od wtorku do niedzieli w Ostrowie Wielkopolskim rozgrywany będzie turniej finałowy Mistrzostw Polski Juniorów Starszych w Piłce Ręcznej. Organizatorem tej imprezy jest Klub Piłki Ręcznej Ostrovia. Z trenerem tego zespołu, Jackiem Kupczykiem rozmawialiśmy na temat tegorocznych finałów.

- Cieszymy się bardzo, że to właśnie nam przyznano organizację, bo jeszcze nigdy dotąd Klub Piłki Ręcznej Ostrovia nie był gospodarzem takiej imprezy. Nie ukrywam, że pomógł nam w tym fakt, że w tym roku przypada 100-lecie istnienia Klubu Sportowego Ostrovia. Myślę, że władze związku brały to pod uwagę wybierając nas, jako organizatora finałów - mówi trener ostrowian.

Organizacja turnieju z udziałem 8 drużyn dla ostrowskiego klubu to spore wyróżnienie. Wiąże się to jednak ze sporym wyzwaniem finansowym. Koszt tej imprezy to kwota około 20-25 tysięcy złotych. - Przed złożeniem oferty odbyliśmy rozmowy ze starostą powiatu ostrowskiego, Włodzimierzem Jędrzejakiem, który przyjął patronat nad tą imprezą. Bez pomocy starosty nie byli byliśmy w stanie, jako klub podołać finansowo przy jej organizacji - mówi Jacek Kupczyk.

Wspomnianych 8. uczestniczących w turnieju drużyn zostały podzielone na dwie grupy eliminacyjne. W pierwszej z nich o 2 premiowane awansem miejsca do półfinałów powalczą: Wisła Płock, MMTS Kwidzyn, AZS AWF Gorzów i Focus Park Kiper Piotrków. - Zdecydowanym faworytem zdaniem wszystkich będzie Wisła Płock. Turniej półfinałowy pokazał jednak, że z tym zespołem też idzie wygrywać. Mimo tego będą to faworyci do zdobycia złotego medalu. Solidną firmą jest także drużyna z Kwidzyna. Z kolei drużyna z Gorzowa może jest fizycznie słabsza, ale jak ma swój dzień to potrafi dobrze zagrać i wygrać z każdym - ocenia dla SportoweFakty.pl trener Jacek Kupczyk.

Z kolei w grupie drugiej oprócz gospodarzy imprezy, zespołu Ostrovii zagrają Śląsk Wrocław, Azoty Puławy i Wolsztyniak Wolsztyn. Jak swoich przeciwników oceniają ostrowianie? -Zespół Wolsztyniaka jest nam doskonale znany, przez szereg lat występujemy razem w jednej lidze wojewódzkiej. Zazwyczaj wygrywaliśmy, jednak teraz ten zespół wzmocnił się dwoma zawodnikami ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego. To bardzo ambitna drużyna, walczy do końca i może nam wiele krwi napsuć. Znamy także zespół Śląska Wrocław z Adamem Świątkiem na czele. Mogę powiedzieć, że Śląsk zawsze nam leżał. Wielką niewiadomą dla nas są Azoty Puławy. Nigdy z nimi nie graliśmy, ale z tego, co wiem jest to bardzo dobry zespół. Został wzmocniony zawodnikami z rocznika 1991, którzy sezon wcześniej zdobyli Mistrzostwo Polski w tej kategorii wiekowej - mówi szkoleniowiec Ostrovii.

Zespół z Ostrowa Wielkopolskiego podobnie jak pozostałe 7 drużyn do turnieju finałowego dotarł po przejściu kilku szczebli eliminacji. Najpierw ostrowianie zwyciężyli w lidze wielkopolskiej. Następnie pomyślnie przeszli przez ćwierćfinały i półfinały, których byli organizatorami. Na co będzie stać Ostrovię przed własną publicznością w finałach? - Robiliśmy kolejne kroki, aby dojść do finałów. Teraz za podstawowy plan stawiamy sobie wyjście z grupy i dostanie się do najlepszej czwórki, która będzie walczyła o medale Mistrzostw Polski - kończy Jacek Kupczyk.

Szczegółowy terminarz finałów Mistrzostw Polski Juniorów Starszych przedstawimy na naszych łamach w poniedziałek.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)