Ruch - SPR: hit bez emocji

W najciekawszym spotkaniu 4. kolejki I ligi kobiet, szczypiornistki Ruchu Chorzów przed własną publicznością wysoko wygrały z SPR Olkusz (35:22).

Maciej Madey
Maciej Madey

W niedzielne popołudnie w Chorzowie spotkały się zespoły, które otwarcie celują w awans do Superligi i które w tym sezonie jeszcze nie przegrały. Spadkowicz z najwyższej klasy, Ruch, podejmował triumfatora minionych pierwszoligowych -zmagań SPR Olkusz.

Zapowiadał się więc trzymający w napięciu spektakl, ale kibicom, licznie zgromadzonym w chorzowskiej hali, zaserwowano jednostronne widowisko. Nie mieli jednak prawa narzekać, bo stroną, która mecz zdominowała, były gospodynie.

Wynik był wyrównany przez zaledwie osiem minut. Wtedy, od stanu 3:3, Niebieskie grały jak natchnione. Szybkie ataki wykańczała Oktawia Płomińska, celnie z dystansu rzucała Lidia Żakowska - w efekcie w 10. minucie Ruch prowadził 6:4, a w 17. minucie już 11:5. Olkuszanki sprawiały wrażenie, jakby same były zaskoczone swoją słabą postawą. Nie wiodło im się zwłaszcza w ofensywie - gubiły piłkę w rozegraniu, oddawały niecelne rzuty.

Chorzowianki tę słabość skwapliwie wykorzystywały. Mimo kilku przestojów, zdołały jeszcze przed przerwą wypracować sobie bardzo wysokie, dziesięciobramkowe prowadzenie (19:10). - Nie podjęliśmy walki. Mieliśmy rozpracowanego rywala, ale tego nie wykorzystaliśmy - denerwował się trener SPR, Marcin Księżyk. - Chwilami wyglądało to tak, jakbyśmy nie chcieli zdobywać bramek.

ZOBACZ WIDEO Dramatyczna końcówka w Walencji, Barcelona triumfuje - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN] [ZDJĘCIA ELEVEN]

Po zmianie stron trwał festiwal strzelecki Ruchu. W 40. minucie było 23:13, a kwadrans przed końcowa syreną 26:15. SPR w grze starała się utrzymać Agata Wcześniak (bramki), ale pojedynkę niewiele mogła zdziałać. Przyjezdnym brakowało zadziorności w defensywie i rzutu z drugiej linii.

Gospodynie nie mały dla rywalek litości - w końcówce jeszcze podkręciły tempo i ostatecznie wygrały aż 35:22. - Ciężko pracowałyśmy przez cały tydzień to zaprocentowało - nie kryła radości Płomińska. - Byłyśmy świadome swojej siły. Chciałyśmy pokazać klasę i się udało.

KPR Ruch Chorzów - SPR Olkusz 35:22 (19:10)

Ruch: Staś, Jaśkiewicz - Benducka 7, Jasinowska 3, M. Drażyk 2/2, Piotrkowska 5, Żakowska 4/2, A. Drażyk, Masłowska 1, Rodak 3, Płomińska 7/1, Kiel, Stokowiec 3.
Kary: 6 min. (Jasinowska 4 min. Benducka 2 min.)
Karne: 5/6

SPR: Petlic, Knapik - Leńczuk, Nowak, Wójcicka 3, Masiuda 2, Frączek, Nawara, Latała, Basiak 4, Wcześniak 8/2, Kolonko 5, Zub.
Kary: 12 min. (Nowak, Wójcicka, Kolonko, Masiuda, Zub i Frączek - 2 min.)
Karne: 2/3

Sędziowali: Bązi, Kessler (Dobrzeń Wielkie)
Widzów: 550

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×